Witam gorąco. Wątek zaznaczam
Kobieta z ciebie zahartowana w boju więc i ogród powstanie piękny. Masz sporo dużych ładnych drzew a - uwierz mi - to połowa sukcesu.
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
Dołączył: 26 lut 2014
Skąd: okolice Krakowa
Posty: 5356
Dodany 11:26, 04 lut 2016
Nie musisz zmniejszać, automatycznie się zmniejszają przy wstawianiu, ale może to wtedy dłużej trwać.
A tak w ogóle, to witaj, Agatko!
Ogród jest wpisany w Twoją historię, a teraz Ty będziesz dalej kształtować historię swojego uroczego zakątka.
Czekam na dalszy ciąg!
No to zaczynamy 2014... kwiecień... podjazd rozjechany przez auta..nie chcieliśmy kostki, bo po pierwsze koszty, po drugie chyba na nasz klimat.. stanęło na innym pomyśle
Jak widzicie na drzewach wieszam budki lęgowe, mieszkam w parku krajobrazowym i o budki są bitwy między sikorkami a mazurkami. Chyba będę musiała powiesić więcej
Gdy już zatopiłam się w Waszych ogrodach chciałam jak najwięcej zrobić u siebie. Rzuciłam się w wir kopania i przesadzania. Oczywiście bez ogólnego planu... potem niestety skutkowało to przenosinami roślin po kilka razy.
Trawnik opanowany przez kurdybanka, generalnie chyba nigdy nie był nawożony ani nie wertykulowany. Do tej pory udało mi się go zwalczyć, ale trawnik wciąż trawnika nie przypomina.
Ogródek z drugiej strony, to pozostałość po działaniach ogrodowych mojej Mamy, miejsce to przechodziło kilka razy metamorfozy od pola porzeczek kończąc na obecnym wyglądzie... mojego już autorstwa, ale to później
W moim ogrodzie najwięcej jest bylin. Mam do nich sentyment ze względu na ogród Babci, w którym królowały malwy, floksy, peonie, cynie, lwie paszcze, lewkonie... po Jej śmierci część tych roślin wylądowała u mnie. Oczywiście posadzona gdzie tylko było miejsce. Postanowiłam zgrupować je w jednym miejscu.. Na zdjęciu widać wykopki pod siatką