Ucze psy, ze nie wolno im wchodzic na zamarzniete jeziora...Rozumieja, wiedza o co mi chodzi, wejda tylko przy samiutkim brzegu i ani kroku dalej. Moge byc spokojnaI tak co roku...
Targi fajne, chociaz jak juz pisalam, troche malo roslin, nowosci
Ewus, ptactwo się rozspiewalo, słonko świeci, zaspy śniegu powoli się stopily, fajnie nawadniajac ogród. Ogólnie muszę powiedzieć, że jesień i zimę miałam piękna. kiedy zawitasz w te strony?
Ale panorama góry na horyzoncie. Rzut beretem w Alpy chyba. 100 km czy m to różnica.
Kasiu u ciebie wiosna pełna para znad Afryki ciepło przychodzi. U nas też dzisiaj było bardzo ciepło i słonecznie, tulipany ładnie wychodzą, liliowce u mnie jeszcze zamrożone, ziemia zamrożone ok 20 cm więc musi odpuścić aby coś ruszyło.
Pozdrawiam