Z tą sprawdzoną metodą u chorych dzieci, to nie do końca tak różowo! Przeziębienie - jestem na tak. Ale czasem jest gorzej i trudno leczyć dziecko syropem z cebuli. Nawiasem mówiąc moja druga córka, na sam zapach cebuli (do dziś, a ma prawie 30 lat), ma ostry odruch wymiotny. Cudak, bo reszta rodziny cebulowata
Z fasoli i ciecierzycy w pół godziny nie da się ugotować obiadu
A tak poza tym, sama piekę chleb na zakwasie, robię jogurty, szynki sklepowej nie kupuję, bo nie lubimy. Jeśli chodzi o słodycze, polecam stronę

http://www.jadlonomia.com/

taczam takie kulki z daktyli, moreli, orzechów i co kto lubi. Proste, szybkie, smaczne i zdrowsze niż sklepowe. Pozdrawiam

Z fasoli i ciecierzycy, zapewniam Ciebie, można w pół godziny ugotować obiad. Ja gotuję! Z tym, że wieczorem musisz namoczyć je w wodzie.
Czasem jest gorzej, ale trzeba cierpliwości, a tego większości ludziom brakuje, bo chcieliby już mieć dziecko zdrowe, od razu i czują się bezradni. Ja właśnie syropem z cebuli i czosnkiem, naparami z lipy, miodem i wygrzaniem leczę moją małą, bo przecież antybiotykiem zapalenia oskrzeli się nie leczy.
Chlebek sama pieczesz? Podziwiam!!!

Dzięki skaraeusz, przydatne, konkretny rady.

Też zaczynam zdrowo się odżywiać

Zdrowe odżywianie to podstawa!

Zaczynają się prace w ogrodzie i chciałam podzielić się moją sprawdzoną metodą na bóle i szybkie przechodzenie choroby. Sposób na wszelkie stany zapalne.

To duże dawki vit. C , najlepiej sproszkowanej 100% dzikiej róży.
Nie sposób przedawkować. Szybko organizm się jej pozbywa.

Przy rwie kulszowej, wszelkich bólach kręgosłupa, stosowałam co 2 godziny płaską łyżeczkę lewoskrętnej vit C. Po 4 razie ruszyło mnie do toalety, odczekałam kolejne 2 godziny i zmniejszyłam dawkę. Pomogło, ból pleców minął szybciej niż normalnie.

Przy bólach pleców pomaga też magnez. Szybkie przyswojenie sprawdza się w kąpieli ze szklanki chlorku magnezu i sody. 2 x w tyg. taka kąpiel 30 min. jest zbawienna.

No ja też tak miałem, zrobiłem tak jak Ty.

A co tę witaminę C tak skręca w lewo ? Mit lewoskrętności witaminy C na dobre zagościł na łamach internetów, a prawda jest taka, że "nie ma czegoś takiego jak lewoskrętna witamina": http://www.totylkoteoria.pl/2016/08/lewoskretna-witamina-c.html . Pozdrawiam i zachęcam do krytycznego myślenia.

Ja ostatnio jestem przekonywany przez przyjaciółkę, żeby zacząć suplementować dietę witaminami - nie wiem póki co czy jest to dobry pomysł. W każdym razie zmieniłem jak dotychczas swoje żywienie w takim zakresie,że zmieniłem oleje na olej kokosowy - tylko i wyłącznie i muszę Wam powiedzieć, że brzuch mi odpuścił.

Ja chciałam się zdrowo odżywiać, ale jakoś nie mogłam się zmobilizować do jedzenia co 3h i wymyślania tych wszystkich dań. Wszelaka kasza była mi obca. Ciągle tylko ziemniaki na obiad. A ryz znałam tylko biały Postanowiłam małymi kroczkami dać się przekonać do zdrowego odżywiania. Od dwóch tygodni stosuję [reklama] i mam wszystko podane na tacy a raczej w pudełku haha
Teraz wiem, ze kasza jaglana na śniadanie to jest, coś co uwielbiam. Poznałam awokado i mus z buraka. Jak na razie pycha. Jak juz opanuję smaki na zdrowe to pewnie bez jaglanki nie będę mogła żyć