paulina_ns napisał(a)

Dziewczyno ale Ty masz przestrzeń z jednej strony zazdroszczę, z drugiej współczuję - ogród to nie tania inwestycja

zgadzam się - za portfel się trzeba trzymać - a najlepiej rozłożyć wszystko na etapy

Ale masz miejsca do zagospodarowania. Zazdroszcze

Luteczka napisał(a)

uff, nareszcie mi się udało zasiąść do komputera i coś zrobić,
nie wiem czy udało mi się zachować dokładne wymiary bo nie mogę wyjść i tego pomierzyć, jeszcze dycham niestety
wyszło mi tak




no i prawie nic nie widać
jeszcze pokombinuję ale nie wiem czy coś z tego będzie bo działka długa

ja bym podzieliła przestrzeń na takie "sektory" i zobiła coś na tajemnicze zakątki - wychodzisz z jednego i nie wiesz co się kryje dalej

np. coś takiego

Dominika, Karola, Paulina

No tylko na etapy i to chyba jeszcze podzielę na poszczególne rabaty.

Ale chcę żeby całość była spójna a nie jak do tej pory. Nadal rozmyślam i czytam o roślinach. W weekend przejadę się do szkółek ogrodniczych żeby zobaczyć co w ogóle mają. Ciekawa jestem kiedy zaczyna się giełda pod halą sportową.

chyba w czerwcu

Witaj Luteczka, działkę masz bardzo dużą.
Ja mam 2100 m przy czym u mnie stoją dwa domy - jeden mieszkalny, drugi gospodarczy, który był już na działce gdy go kupiliśmy.
Dziewczyny dobrze radzą by zacząć od przemyślenia jaki ogród chciałabyś mieć. Do momentu aż nie zaczniesz go sobie wyobrażać i mieć choć malutki plan ja bym się wstrzymała z zakupami droższych roślin.
Jak chcesz i musisz coś kupić, to kup takie które da się dzielić, rozmnażać. Zrób miejsce i tam działaj. Po 2-3 latach będziesz miałam mnóstwo swoich roślinek do obsadzenia ogrodu.
żurawki, jeśli chcesz to byliny wszelakie, trawy sadz, potem dziel i znowu sadź. Pomyśl o żywopłocie.
Przez ten czas na pewno wykluje się pomysł. Nie sadz pochopnie, u mnie rodzice sadzili tak jak im się podobało a ja mam teraz problem - drzewa w trawniku, które trzeba obkosić kosiarką, źle posadzone iglaki, nie w jednej linii... itd itp. Teraz zmagam się by to ze sobą posklejać. I mam dwa wyjścia albo zaakceptować albo wyciąć...
Będę zaglądać bo wiosna idzie i czas działać w ogrodzie
U mnie też ogród w budowie

Cześć Agatko
Dobrze radzą, dobrze. No właśnie pilnie studiuję ogrody koleżanek i kolegów z O. Chcę sobie wyobrazić jakoś ten ogród. Dziękuję za rady. Masz rację, uniwersalne roślinki na rozmnażanie typu żurawki czy trawy to dobry pomysł
Do tej pory było właśnie pochopnie bo coś od kogoś dostaliśmy szt 1 czy 2 i było posadzone bez ładu i składu. Teraz tak nie chcę. Zbieram kasę i będę kupować tylko to co na pewno będzie w ogrodzie i to od razu posadzone. Czyli najpierw projekt potem zakupy wg projektu. Taki jest plan
Pozdrawiam
I będę zaglądać

Hej cześć, witam kolejną dziewczynę z Łodzi

K.

Cześć Kasiu, miło powitać