Przyszłam sobie zaznaczyć wątek A tu tak wiosennie
A w dodatku masz pszczoły na rannikach! Teraz to ja już chyba strzelę focha na te paskudy, które do mnie przylatują. Na krokusy siądą, a na ranniki to się odwłoka nie chce ruszyć. Już nawet myślałam, że ranników pszczoły nie zapylają...

A ranniki wysiewałam z nasionek - i dobrze wiedzieć, ze one dopiero w trzecim roku wtedy kwitną. Własnie mi objaśniliście zagadkę wysypu tegorocznych żółtych kwiatków

http://www.southernliving.com/food/entertaining/hummingbird-cake

Wiedza zawsze się przydaje, ale doświadczenie cenne na równi!

Blyxa- miło Ciebie widzieć. Tak ranniki to kwiatki dla cierpliwych i uważnych!

Dzień dobry Haniu

Nawet w pochmurny dzień u Ciebie zamknięte krokusy wyglądają pięknie

Miłego dnia

hanka_andrus napisał(a)

Ciemiernik długo siedział na balkonie, aż go wyprowadziłam. Teraz czekam na nasionka. Bo widzę, że jakieś będą.

Haniu, myślałam, że to ten wiekowy.

Agatko, Ten wiekowy, pokazał jakieś mizerne 2 listki. Rabatę będę przemeblowywać, wiec i jego ruszę. Ale co z nim się stanie potem? Może nie wytrzymać przeprowadzki i z tym się liczę.

Dzień dobry!

Mimo zapowiadanej zwyżki temperatury, zostałam w domu. Nieprzewidziany dzień wnuczkowy. Uwielbiam te niespodzianki o 7:30.

Wszystkie plany idą się bujać!

Witam Haniu,uwielbiam czytać o takich dniach wnuczkowych
co prawda plany idą w łeb,ale co się odwlecze to nie uciecze
u nas zero słońca i mokro
Miłego Wnuczkowego dnia

wnuczkowy dzien tez fajny a plany mozna i jutro zrealzowc
Milego dnia wiec z wnuczkiem

Przychodzę poczęstować kawą i już od razu uciekam. Obowiązki czekają.
Oby dzień wnuczkowy był tylko przyjemnością

Dzień wnuczkowy zawsze jest przyjemnością! Tylko lubię wiedzieć z wieczora na co rano mogę liczyć. Moje plany ogrodowe muszę odłożyć do poniedziałku. Weekendy - marny dojazd,
Popatrzę na fotki z wnuczkiem!