Kasiu, nie da się wszędzie ślad zostawić, zwłaszcza jak ocieplenie przyszło
Zauroczyły mnie te butelki, takie subtelne, no i w ostatni dzień z cenami na maksa zjechali, buziaki
Mirka, nie rezygnuję, tak sobie rozważałam, czy aby nie za długo jestem
Bardzo mnie cieszy, że moje wywody mogą się przydać
Tez nauczyłam się mnóstwo na forum, bardzo je lubię i ludzi tutejszych też
Pamiętam Bożenko....
Tak, tylko tu mamy ludzi myślących i czujących, jak my i wiele przyjaźni
Czyli trwamy dalej, Hanuś napisała, że 10-lecia jeszcze nie było
Już nie będę
Muszą się udać, pilnuj wilgoci, moje pięknie pączkują, białe i różowe, inne odmiany ciut póżniej ruszą, myślę tu o limkach i np. Phanton, a anabelki najszybciej