Współczuję Elu
U mnie też na łukach zmroziło powojniki, w przejściu między wyspami też powojniki załatwione, magnolie parasolowate na czubkach zmrożone, los ogrodnika trudny. Dziś będę w pracy, tam mam szybszy net, to sobie polatam u was
Przemyśl bo ostatnio była Agata, tez miała być, ale taki napięty program, że czasu im brakło i padnięci byli
Pogoda w prognozach okropna, deszcz, deszcz i tylko do 10 na plusie. Podziwianie czegokolwiek w takich warunkach ciężkie
Ależ to są ujęcia...po prostu bajka, coraz więcej tych cudeniek jest
w sprzedaży i są dostępne na każdą kieszeń mam i ja i bardzo cieszą
O nagraniu Rok w ogrodzie doczytałam na FB, a na Maję poczekamy
Zdrówka życzę Irenko