Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - sezon 2016-2022

Miłkowo - sezon 2016-2022

gosika67 20:48, 09 kwi 2020


Dołączył: 29 sty 2017
Posty: 7757
Cześć Irenko, wydaje mi się czy jeszcznie nie miałaś innych poduch w róże?Widzę ,że wyciągasz sroty- pierdoty.Pozdrawiam.
____________________
Gonia Kwiaty we włosach
Milka 20:56, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Malgosik napisał(a)

Też mam dylemat. Robić w ogrodzie czy w domu.
Póki co ogród wygrywa

Jak ja byłam dumna, że dół odkurzyłam
Dochodzę do wniosku, że mimo ciężarów na ogrodzie, odkurzacze są wciąż za ciężkie, przynajmniej dla mnie.
U mnie rodzina i niespodziewany gość oderwał nas od ogrodu, sam z siebie nasz klient przywiózł nam kaczkę, ogromną, pouczył, co i jak robić..no na tej ziemi są też super ludzie, a ten pan, bo obcy, już nie raz sam z siebie taki.
Jest nadzieja w ludziach. Co ja zrobiłam, dałam wszystkie nadwyżki ogrodowe, pojechał szybko sadzić, ależ to piękne.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:04, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Urszulla napisał(a)


Uśmiecham się do Tego wpisu choć wiem o czym piszesz. Wodę trzeba oszczędzać. W zeszłym roku najwięcej podlewałam za ostatnie 8 lat ale też dlatego że roślin mam więcej i pomimo że sadzę takie żeby wytrzymały okresy letniego upału.
Ostatnimi czasy mam poczucie że mnie wszystko przerasta, ogród też od lat. Robię wtedy jak mogę i tyle ile mogę. Oczwiście w perspektywie czasowej wychodzi na plus a tych ciężkich chwil się nie pamięta. Plewienie to kompost a kompost to dla roślin u mnie zbawienny. U Ciebie dobra ziemia więc jak masz gęsto to nie muszisz dużo plewić ....a Ty akurat to lubisz

Rozpisałam się emocjonalnie. Cieszmy się drobnymi rzeczami
I dzięki za fajną poradę.

Ula
Ogród jest emocjonalny, nie wiem, czy inne rzeczy, sprawy i ludzie potrafią takie emocje budzić...ale to, tylko u ogrodników.
Nadal żałobę po mamie przeżywam, co noc się budzę, myślę, ale też pamiętam, co mi mówiła...żyj.
Im więcej roślin, im dojrzalsze, tym więcej wody, to już robi się trudne, bo to walka, na paru obszarach. Dlatego szukam kompromisów ogrodowych, to co Tobie poleciłam, to 4 lata sprawdzianu, na każdej glebie, pomoc i kwiat i roślina.
Kompostu nie mam, tylko na ognisku, palimy, przerzucamy, po sezonie jest ziemia, potem przekopujemy i mamy do donic, na rabaty nic nie daję, ale widzę...że robią się jałowe, suche od wiatru...trzeba widłami spulchnić, napowietrzyć.
Czyli, nic co dane, nie jest wieczne
Plewienie kocham..ale dziś wnuki, co chwilę...babcia i babcia i plewienie mi się nie udało do końca

____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:17, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
wiunia napisał(a)
Irenko trawniczek masz super. Tyle drzew, a on zieloniutki, zero chwastów. Drzewa zabierają wodę ale dają cień więc słońce go nie wypala ( jak u mnie )dodatkowo w tym roku nie wiedzieć skąd mnustwo w trawie kurdybanka (czy jak to się nazywa) nasiało się.
Głogowniki pięknie wypuszczają.
Zajrzyj do mnie na chwilkę w sprawie głogownika właśnie,pliss

Wiuniu, u mnie nie długo, to trawniczek będzie opowieścią...
Bo, wnusia Gabi, wypatrzyła kurdybanka, cosik jej się nie spodobało, pyta..ja mówię, że wredny chwast..biedne dziecko, 7 godzin walczyło, ryło i usuwało,, naprawdę kocha mnie, skoro po powiedzeniu, że wredny chwast tak go go wyczyściła.
..a w między czasie, córa robiła biedronkę z jałowca, Damianek podlewał
a jutro
córa, 15m żywopłotu z cisa do cięcia, mina..no, ale zrobi.
stare niebieskie buty, szkielet został, mąż, dzieci i córa pracowali, robią teraz super buty i..ptaki na domku letnim, będzie odlot
..ciut się bojam, całe kamyki i stara biżuteria tu poleci.


Wiunia, ogród dojrzały, oznacza kurdybanek, oj jak on mnie wnerwia
..i masz plus, urządzony, dojrzały ogród
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:28, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
deszczowymaj napisał(a)
Zdjęcia obejrzałam z ogromną przyjemnością Cudownie masz ,ogród dopieszczony i widać w nim Twoją miłość do roślin

Wielkie dzięki
..ale raczej więcej się wkurzam na te rośliny..po co mi to było, jak robota, jak patrzymy, ale fajnie.
Mój ogród, jak go odwiedzają nowe osoby, pierwsze słowa, jakie padają, rany...ile tu roboty, potem nawet nie patrzą, co w nim fajnego
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:30, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Ania111 napisał(a)




Przy takim stoliku .
To jak kawa musi smakować
A jeszcze na tak zadbany ogród zerknąć
Hoooo hooo hooo

No teraz, w odosbnieniu to chyba ogrody dojrzałe będę dopieszczone na maksa
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:33, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Basilikum napisał(a)
ja tez na magnolie przylecialam i siedze tu od rana
chyba najbardziej lubie niebieski kacik
a przy tym ladnym bialym stoliku juz siedzialam i ciasto jadlam

a jak to moje udalo sie??

caluski posylam

Ej, myślę, że jednak na tarasie domku
Tak, niesamowicie się cieszę, że znacie mój ogród.
Kochana, zakalec na dole, górę zjedliśmy, czyli inna temp.//albo co? znaczenie.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:38, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Gardener27 napisał(a)

Magiczny ogród, zaglądam zawsze z prawdziwą przyjemnością, tu nigdy nie wieje nudą.

Gwiaździste zjawiskowe, szkoda że nie mam dla nich miejsca, za duże przeciągi u mnie zimą.

Widzę że jabłuszko poszło do mojej ulubionej części ogrodu, pasuje idealnie do otoczenia.


Matulu...jakie wiatry Ciebie przywiały.

Dałeś mi taki komplement, że nie wiem, co napisać....

Jabłko, za grosze, jak ..pokusa, skromne, ale ma amatorów moc, tak parafrazując..
Dzięki, staram się jeszcze, bo tak już powoli myślę, czy nie wyczyścić do cna ogrodu, drzewa i krzewy, nie ma prac, koszenie sporadyczne..
...ciągniemy jeszcze, znaczy ja, a mój Em, za mn ą upierdliwą..
Ja kocham porządek, taki, jak u ciebie
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 21:42, 09 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
gosika67 napisał(a)
Cześć Irenko, wydaje mi się czy jeszcznie nie miałaś innych poduch w róże?Widzę ,że wyciągasz sroty- pierdoty.Pozdrawiam.

Gosia, miałam, rok temu kupiłam, teraz nowy, 2 sezon, ale zostały już tylko 3, Misia zniszczyła, trudno, kawałek odzyskałam, mam choć siedzisko.
No i mam , jak piszesz...sroty- pierdoty
Serdeczności
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
agata19762 22:49, 09 kwi 2020


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Irenko nasze ogrody są spore, dużo pracy trzeba aby ogród doprowadzić do normalności, czasem sił brakuje, chęci są, ale one nie wystarczą
bywają takie dni, że zazdraszczam ludziom małych ogrodów, 10-12 arów.
Chociaz ta nasza przestrzeń...kocham to moje miejsce na ziemi,
tylko pracy dużo a sił mało zdrowie nie pozwala...

ale marudziłam

pozdrówka zostawiam
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies