Zoju, ja po długich przemyśleniach tez zmieniam, wybieram trawy i to co mało wymagające, w dużych powtórzeniach, sporo roslin już wywaliłam, właśnie zdemolowałam rabatę z cedrami i kulkami, ale sajgon tam
liriope 5 lat i ciągle od nowa odbija, nigdy więcej, olałam ją, ale znowu żyje
w tym miejscu hortensje najlepiej się maja
na co zachorujesz?????
Oby Jolu nie na chwastach
Tak, trzcinnik ci polecam
jest boski!
i kiedyś 4 lata temu posiałam trawę pampasową do donicy, i sa siewki ...kilka, nawet zakwitły, a rosły w betonie, wybrałam, połączyłam i dałam na rabatę w ciut mniejszy beton
ciekawa jestem co z nimi dalej będzie, o ile Misia je nie wytarga
a te znane trawy i tez polecam
są bezproblemowe, jak żadne inne.
hakone, miskant Ml i Red Baron, Amazon Mist- czupryny jeszcze im nie przycięłam
Sylwia, jak w całości obrosną powojnikami, będzie cudnie. Mam tam tez róże i trawy i jak to urosnie, będzie chyba fajnie
tu sie łączą już 3 powojniki, mam wiosenne , letnie i jesienne odmiany
kwitnie jesienny SWEET AUTUMUN- pachnący
a Summer Snow zarósł całą pergolę, włazi już do środka
wręcz inwazyjny, będę go ciąć
Tak, zmieniam, idzie ciężko, ale nie aż tak radykalnie, w nowym sezonie pokażę chyba że będzie gorzej, to nie
tak, miłki są cudne.
Z 3 zrobiłam naście sztuk i wszystkie się przyjęły, wiadomo, że urodę w pełnej krasie pokażą za rok
Cieszę się, że i u ciebie super, zwłaszcza że do twojego ogrodu bardzo pasują
Ależ Irenko wcale sie nie gniewam
takie pomyłki niejednemu z nas się przytrafiają,ja kiedyś pomyliłam nazwy hiacynta z krokusem hi hi -to dopiero była plama
Dziękuję Ci za przecudowną Nostalgię,ach napatrzec się nie mogę na to cudo
Ogród pięknieje że wow
Pozdrawiam cieplutko