ROSA
dzięki Ewo

po zimie jednak bałaganu trochę jest, ale powolutku ogarniemy

Raz mi się udało z odmianową, od Kindzi dostałam nasiona Milkshake i o dziwo dokładnie to wyrosło, dlatego jestem ciekawa, jak będzie z tymi
ANIAAAA
A z ciekawości pora policzyć te moje trawy, coraz ciężej z nimi. Mnie te nasiona rozplenic wkurzają, mam wszędzie i skubanie potem. No i ile siewek znowu, szok.
Dziękuję, mam nadzieję, że łuki w różach i powojnikach będą już w tym roku piękniejsze. Z porządkami różnie, czeka nas sporo prac, wymiana dachu, murarka, to znowu bajzel będzie
OLIWKA
kochana nie pomogę, ja nie robię żadnych oprysków, zabezpieczeń i czegokolwiek innego, jedynie daję nawóz rodkom, azaliam, hortensjom i magnoliom, na tym się kończy chemia

...robię wywar z pokrzywy i jej używam na jakieś dolegliwości, albo czekam, jak roślina sama sobie poradzi, nie żebym taka eko była, nie mam na to czasu

odwiedzę was w wolnym czasie, muszę się za robotę zabrać