Na przedwiośniu zakupy u Ciebie zawsze miło mi się ogląda, mam brzozę purpurową, ale nie pendulę, właśnie posadziłam ją bez sensu, bo już nie mam miejsca...ciekawa jestem, gdzie ją posadzisz w końcu to wielkie drzewo urośnie
Aganiu, czekam na kolejne, na razie w garaźu na przyczepie skladuje, bo Misia nadal niszczy. Intuicyjnie znajde to miejsce, jak planuję, nie jest dobrze
Muszę luknac na twoje. Te co ja kupiłam, u doktorki nie byly wielkie, takie akurat
Kochana, dobrze posadziłas, bo ja tez chcę w lasku
Misia, to nie wiem kombinacja czego
Teraz czekam na 3 pecherznice Diabolo na pniu, nawiasem, bardzo je cenię