abiko napisał(a)

Piękną masz Austinkę, ja mojego Charlesa przechrzciłam na Davida a mam przecież tą sama ofiara ze mnie

No masz ci los

Gobasia
jeśli coś urośnie nowego z Twojej lilii big, wpisuję się na listę, po nią


Ensata
Gosiu, mam full chwastów, wąsy przy kantach po kolana, mam zaniedbany ogród, ale co robić, bywa i taki okres, ogród nie może rządzić życiem

an_tre
lubię zwiedzać ogrody dzięki Aniu

lojalna_

poetycko mówisz dzięki

Jula
z opóźnieniem
serdeczne dzięki Jula
Kasik wzbrania się z kasą, ale mam coś dla niej na wymianę pasuje do niej, jak ulał
Generalnie w ogrodzie ok, część lezy po burzach, ale najgorsze, że nie zadbany, od razu wtedy ogród traci, ale nie mamy na niego czasu, pozdrawiam

AgnieszkaW
bajka z chwastami
cmokam

Kindzia

też figurki chcesz??
fajna jest i nie tak droga, widziałam droższe, ale jak kasy niet, wstrzymaj się
czekam z jedzonkiem, trawy i nie tylko chapniesz

oszczędzam Wam widoki bajzlu i chwastów

kolkwicja od Bogdzi
dla Niej dedykuję fotki
5 lat temu dostałam sadzonkę, taka na 20cm
w tym roku ma około 3mx3m
kwitnie w tym obficie
dzięki Bożenko
ma trudne warunki i daje radę
bo od serca

20-latka
Symphatia
jest od początku mojej przygody z ogrodem
czy ja lubię...tak, bo nie choruje
ale pokazać czerwień kwiatu, trudne zadanie
nawet na kursie o tym było

lawenda sprzed 10 dni

Ty chyba na dopalaczu te roślinki masz już lawenda!!!Chyba u Was wszystko jako pierwsze w Polsce kwitnie

Daj Panie Boże każdemu w ogrodzie takiego bajzlu o jakim piszesz Irenko. To jest ogród botaniczny! Róże już kwitną u Ciebie a u mnie w pąkach. Startowały prawie od korzeni bo zmroziło.

róża Irena
ogromny kwiat, jak sztuczny, pachnie
czerwona
kolor nie do uchwycenia, najwyżej, jak pochmurno

czosnki jeszcze kwitną
białe dopiero zaczynają
dziś rano kilka suchych liści oberwałam
i resztki kwitnienia montan


tu mam biedule ogrodową, ciągle o niej zapominam i bez wody nic nie rośnie
a niby rośliny się hartują

i urocze goździki
trzeba je po kwitnieniu ciąć, robi się dywan i za rok lepiej kwitną
tego nie zdążyłam zrobić
kwitną punktowo

zbigniew_gazda napisał(a)

Daj Panie Boże każdemu w ogrodzie takiego bajzlu o jakim piszesz Irenko. To jest ogród botaniczny! Róże już kwitną u Ciebie a u mnie w pąkach. Startowały prawie od korzeni bo zmroziło.

Zbysiu, wiem że przyjaźnie gadasz
Naprawdę mam bajzel i nie zadbane, ale po co pokazywać
Ale i tu masz rację, w pewnym sensie, to już jakiś mini botanik
Co do róż, mąż je nie lubi, zatem nie okrywam, nie ma mecyi, jak padną, wybierze sobie coś lepszego...chyba usłyszały
...Marzy mi się spotkanie Ty i Waligóra, będę podsłuchiwać

sylwia_slomczewska napisał(a)

Ty chyba na dopalaczu te roślinki masz już lawenda!!!Chyba u Was wszystko jako pierwsze w Polsce kwitnie

Sylwia, dziś już są fioletowe, to foty stare
Mają susz, to lubią.
No i to moje stare, 20-letnie, te nowe sa do ,,,y wszystkie padły, a te coraz piękniejsze
siewki zbieraliśmy i do donic na taras domku, żyją, choć w niedzielę po powrocie od was nie podlaliśmy, może dziś 10 dni bez wody..uff

i midownik
kto go ma i co o nim myśli?

bidule wiciokrzewy
stale choruje
a jednak nic nie robię, chcą żyć, niech sobie radzą
trudno