Irciu, ale wspaniały Gość . Marzą mi się odwiedziny Danusi chociaż raz . Twoje także, wiesz o tym . Dziewczyny wpadają w niedzielę, powiadasz? Wyściskaj ciotunię i Krzysia ode mnie bo strasznie mi już tęskno za Nimi . Kindzi nie miałam jeszcze okazji osobiście poznać, ale wytulić za Twoim pośrednictwem przecież mogę, prawda?

Piękny ogród i piękne ogrodniczki, Miło się ogląda

Profesjonalne zdjęcia Danusi jeszcze bardziej czynią urokliwym Twój ogród, Irenko

Trudno mi bez kompa, ale do Ciebie zaglądamtyle się dzieje..
Parę głasków zostawiam

Gardenarium napisał(a)

Szaberek już wsadzony, wyglądał tak:

Rosliny ozumiem ale jak mozna kolezankce gumowce gwizdnac hihi

pieknie pokazalas Milowo

Trafiłam na spotkanie i cudną relację z Twojego ogrodu, piesy słodkie

Wasze postacie z Danusią uchwycone przez Zygmunta to jak muzy wśród kwiatów

Twoje Hakone gigantki...jak nie z mojej rzeczywistości

Irenko super spotkanie miałaś a Danusia porządny szaberek
Fotki piesków mnie rozczuliły...

Obejrzałam Twój piękny ogród widziany z innej strony
Bardzo fajne ujęcia. Sama się łapię na tym, że często robię fotki z tej samej strony...

Sympatyczne spotkanie w bajkowym ogrodzie.



Ireno, jaką funkcję pełni teraz niebieski? Okolica wokół niego to strzał w dziesiątkę - ale to wiesz! Może być domkiem letniskowym jak w Grecji!

Gościa miałaś wyjątkowego, pozdrawiam obydwie
Ogród jak zawsze cudnie zielony i cudnie kolorowy

Milka napisał(a)

Jak Danusia wpada, zawsze jest fajnie tym razem cały dzień u nas, nigdzie nie latałyśmy po ogrodniczych, wypoczęłyśmy, choć kawał drogi Danusia miała, ale pusto było na drogach, to mknęła, jak rakieta
Dziękuję za pochwały, szefowa tez pochwaliła za kawał dobrej roboty

Oooo tak - ona nie jedzie a leci nad ziemią! Pamietam jak do mnie jechała i jaki szok zaliczyłam czasem przejazdu
Ogród masz bajeczny, dorodny i wypieszczony to jak nie chwalić Zwłaszcza jak pokazujesz z czego wyszłaś - to jest niesamowite!
Mam nadzieje że i nam będzie dane sie zobaczyć, np w drugiej połowie lipca u mnie

Irenko ale miałas wspaniałego gościa,w cudnym ogrodzie