Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród z uśmiechem

Ogród z uśmiechem

jolanka 19:10, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Adison napisał(a)
Świetny ogród! Duża zmiana w porównaniu do pierwszej strony Twojego wątku dodaje do podglądania!

Ado, milo mi Zapraszam częściej Moja działka rok temu to tylko las, piach, mech Powoli mi to idzie ale robię sama a metrów sporo Myślę, że w przyszłym roku przynajmniej taki ogólny "rys" ogrodu juz będzie. Dopieszczanie, czytaj: przesadzanie , potem
Zaraz zajrzę do Ciebie
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:12, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Pszczelarnia napisał(a)
Czy przepis na lutenicę już jest?

Te niebieskie świerki na pniu robią na mnie wrażenie. I róże kwitną, nmoże skromniej ale jest co podziwiać, bez dwóch zdań.


Zaraz napiszę tylko poodpowiadam, bo potem cos przeoczę
Świerki kupione rok temu za niewielkie pieniądze prosto z plantacji Tfu, tfu, rosna dobrze.
Dzięki Ewa
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:13, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Pszczelarnia napisał(a)


Świetny widoczek i świetne kolory. Ten niebieski jest fajny - jak się nazywa ten świerk? Regularnie będziesz go strzygła?


To moje ulubione Mogłabym caly ogród taki mieć.
Ten świerk to Hoopsi. Nie chcę go strzyc, niech będzie taki rozlazły
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:14, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Gosiek33 napisał(a)
Ależ smakowicie wyglądają te przetwory Czy ta driakiew wieloletnia?



Pani mówiła, że wieloletnia i moge nawet rozmnażać Zobaczymy czy dałam sie nabrać, czy też mówila prawdę
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:16, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
MonikA napisał(a)

Twu twu twu, oby nie, ona niemrawe raczej, choć daleko nie wyniosłam z 200m

200 metrów? Mnie by się pewnie tak daleko nie chciało
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 19:18, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Kawa napisał(a)
Joluś jak u Ciebie niebywale pięknie
piękna ta rabata ze świerkami na pniu i dodatkami
u mnie te rośliny jakieś takie wymęczone a u ciebie widać że tryskają energią

pięknie


jak na razie to pierwsza rabata z ktorej jestem jako tako zadowolona Nawet prawie wypieliłam ubiegloroczną splukana trawę Wiesz ile jej caly czas tam rośnie masakra ale.... coraz bliżej do celu
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
AgataP 19:30, 29 sie 2017


Dołączył: 20 cze 2014
Posty: 7774
jolanka napisał(a)
I takie tam


Sliczne - pewnego dnia w tym roku zakochałam się w Globosie, i też mam 3 szt ale nie na pniu... chociaż takie też bym mogła mieć - no piękne są

Joluś jaki duży rośnie chippek? nie wiem czego się spodziewać w przyszłym i kolejnym roku. Chciałabym mu dobrać towarzystwo ale nie wiem jak u niego właśnie z wielkością To co szkółki piszą na stronach nijak się potem ma w ogrodzie.
____________________
Z Pszenicznej...
jolanka 19:59, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Przepis na lutenicę

Proporcje oczywiście można mnożyć Ja robię zazwyczaj x 2 jednorazowo bo łatwiej taką ilość zmieścić do garnka .

0,5 kg czerwonej papryki
0,5 kg bakłażanów
1,25 kg pomidorów (te podłużne, tzw. polne najlepsze)
1 duża cebula
1 mała papryczka ostra
2 ząbki czosnku
1 łyżka czubata czubricy czerwonej (taka przyprawa, nie mozna jej niestety niczym zastapić )
1,5 łyżeczki soli, 0,5 łyżeczki cukru, 3 łyżki oleju.


Papryki i bakłażany upiec w temp. 160 stopni na górnej półce piekarnika. Bakłażany trzeba nakłuć w kilku miejscach aby nie pękły oraz ze 2 razy w trakcie pieczenia obracać. Z bakłażanów po upieczeniu może wyciekać sok - trzeba go odlać, zdjąć skórkę. Papryki jak skórka troszkę sczernieje włożyć na 10 min do plastikowego woreczka, potem obrać ze skórki.Ziarna papryki wyrzucić, ale soku nie.
Pokroić wszystko w taką średnią kostkę.

Pomidory w czasie gdy pieczemy paprykę i bakłażana obrać ze skórki - ja zalewam wrzątkiem w garnku na kilka minut, potem do zimnej wody i wtedy szybko schodzi.
Paluchami wydłubać z pomidorów pestki z tym niby sokiem Ma zostać tylko sam miąższ. Pokroić w kostkę, odparować ok. 20 min.
Jak pomidory bardziej suche to krócej.

Cebulę i czosnek posiekać, papryczki ostre też. Przesmażyć na oleju, dodać czubricę, przełożyć do garnka z pomidorami. Dodać pokrojoną paprykę i bakłażana. Doprawić solą, cukrem.

Dusić całość ok. 30-45 minut. To powinien być taki gęsty sos. Przełożyć do wyprażonych słoiczków, odwrócić do góry nogami.

Ilość przypraw, soli, cukru - ja używam trzcinowego- według własnego smaku.
Ja lubię ostro, więc trochę więcej wkładam papryczki, czosnku, ale to juz wg siebie.

Jeszcze jedno - jeśli ktoś woli aby były większe kawałki warzyw trzeba krócej dusić warzywa. Wtedy fajne jest np na pieczywo i do tego ser.

Smacznego
____________________
jolanka ogród z uśmiechem
jolanka 20:21, 29 sie 2017


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Drugi obiecany przepis to:

Bakłażany z cukinią w oliwie

3 bakłażany, 3 cukinie, 3 cebule szalotki
(cebule mogą być inne,np cukrowe ale wtedy na te proporcję mniej bo szalotki są małe)
3 ząbki czosnku,
1 łyżeczka igiełek świeżego rozmarynu, 1 łyżeczka gorczycy,
zioła prowansalskie do smaku
300 ml oliwy
100 ml octu z czerwonego wina
trochę miodu do smaku, łyżka maggi (niekoniecznie), sól, pieprz cayenne, pieprz czarny mielony


Bakłażany i cukinie kroimy w plastry, układamy na na blasze na papierze do pieczenia, pieczemy ok 10 min w temp. 170 st C.
Szalotki i czosnek obieramy, kroimy w kostkę, rozmaryn siekamy.
Gorczycę i zioła prowansalskie prażymy chwilę na suchej patelni, zalewamy niewielką ilością oliwy, dokładamy cebulę i czosnek, ocet i miód do smaku, mieszamy, gotujemy 5 minut.
Dolewamy resztę oliwy, wkładamy upieczone bakłażany i cukinie, dusimy 3-5 min.. Przyprawiamy maggi, solą, pieprzem cayenne i pieprzem. Przekładamy do słoików.

Nie mogę pokazać żadnego zdjęcia bo nic nie zostalo z ub roku a jeszcze nie robiłam ale....
wybierajcie cukinie i bakłażany niezbyt szerokie, bo do słoików wkłada się całe plastry, najlepiej na przemian to ładnie toto wygląda. Ja robię tę niby sałatko-przekąskę w takich półlitrowych słoikach z szeroką szyjką. Z tego tez powodu dobrze jest dusić w szerokim, głębokim rondlu aby się zbytnio nie polamały.

____________________
jolanka ogród z uśmiechem
pestka56 20:31, 29 sie 2017


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5160
Pyszności Mój J uwielbia takie. Podczytał mi przez ramię i zapowiedział, że w piątek mnie z targu nie wypuści bez stosownych zakupów. Normalnie terror domowy

Że róże w następnym sezonie po intensywnym kwitnieniu potrafią odpoczywać, mówił mój wuj ogrodnik, który gdy byłam 12-latką miał hodowlę krzewów różanych.
____________________
Kasia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies