A z innego tematu - nie mogę się pogodzić z poszatkowanymi przez opuchlaki i zjedzonymi przez ślimaki listkami. Zobaczcie jak wygląda u mnie w tym roku trzmielina i rodek. Co dziwne, jedzą tylko te 2 rośliny i jeszcze róże, na 2 rabatach frontowych od strony sąsiada z mniszkami. Rodek i trzmielina na innej rabacie jest cały. Wybredne są dziady. Nie chcę stosować chemii, ani granulek/żeli na ślimaki. Koty chodzą po ogrodzie. I jeża mam. Piwo działa wybiórczo i słabo. Może nie w tym miejscu jest lub nie ta marka

. Zastanawiam się nad listwami miedzianymi na rancie rabat. Zauważyłam, że ślimaki mi zimują i składają jaja w korzeniach tuj a te mam na takiej lekko podwyższonej rabacie zakończonej gumową palisadą. Jakby je tam zatrzymać... może przejdą wtedy za jedzeniem w stronę sąsiada?
Tanie w wersji ogrodniczej nie są ale znalazłam tańsze taśmy miedziane u mnie w sklepie metalowym. Nie wiem tylko czy warto.
Czytam o doświadczeniach i są różne...
Druga sprawa - opuchlaki i wrotycz. U mnie go w okolicach nie widziałam. Chyba muszę zakupić suszony lub uśmiechnąć się do dziewczyn gdzie one zbierają. Bo widzę, że Łucja i Hania (ale do Lucy mam bliżej

zbierają
Pytanie tylko czy napar, wywar czy wyciąg? Co lepsze?
https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie
A tak koronkowo wyglądają moje 2 roślinki