Witam was serdecznie,

Nazywam się Marta. Mam ogród od 5 lat, ale dopiero trafiając na Ogrodowisko stwierdziła, ze trzeba coś z nim zrobić . Zainspirował mnie ogród Sebastiana z formum.
Póki co będę pracowała nad tym miejscem:


Będę wdzięczna za wszelkie rady i podpowiedzi.
A Sebastianowi już teraz dziękuję, za niezwykłą pomoc .

Tymczasem pozdraiam,
Marta

Rabaty są zbyt wąskie, nieproporcjonalne, nie ma w zasadzie na nich żadnych znaczących roślin dla ozdoby ogrodu i domu. Tylko podmarznięte cyprysiki które szpecą wręcz.
Rabatka na środku jest niepotrzebna, wprowadza zamęt i nic nie daje a wręcz szkodzi.

Chodnik jest bardzo ciekawy, jakby z odzysku, co teraz jest modne. Cała reszta do przearanżowania. I po to tutaj jesteś

Na dole moja propozycja pokazania jak to powinno być.

Witaj Marta

Masz tak:




A mogłoby być mniej więcej tak, ogród meandruje gdzieś dalej, prowadzi wzrok widza do łanu hortensji za bordowym drzewem, rabatka od czapy nie przyciąga wzroku w zasadzie nic na niej nie ma, więc po co ona? W to miejsce dałam piekny, zadbany trawnik.

Drzewa dają poczucie spokoju, dadzą kolor i formę. A pod nimi ładne kompozycje piętrowe, srednie krzewy i trawy, na dole niskie byliny lub trawki, lub nawet wrzośce dużymi plamami.

Z okien masz na co popatrzeć, a dom jest wtulony w roślinność.

Danusia dobrze radzi, posłuchaj jej a na pewno dobrze na tym wyjdziesz, tzn twój ogród i bedziesz bardzo zadowolona

Sebastianowi też radziłam jakby co.

Cześć Dziewczyny,

Danusia, dziękuję za szybką aranżację!
Zastosuję się z pewnością, bo widziałam Twój ogród zanim trafiłam na ogrodowisko i byłam zachwycona.

Brak roślin jest obecnie skutkiem braku pomysłu co tu posadzić, żeby przetrwało. Dom leży pośród łąk i pól, hulają wiatry i słońce pali, do tego gleba jest piaszczysta i przepuszczalna. Ale wczoraj nawiozłam obornika krowiego od sąsiada, więc będę na nowo wytyczała rabaty. Z pewnością je poszerzę.

Tam gdzie proponujesz bordowe drzewo, mam dwa tamaryszki, więc dobry początek.

Witaj Marta...Nawet odręczny rysunek Danusi robi wrażenie, a jak posadzisz zgodnie z nim, to dopiero będzie prawdziwy wspaniały EFEKT...przekonasz się...Danusia jest the best...

Potwierdzam Danusiu, Sebastian też Cię zachwalał i sugerował, żeby robić co proponujesz, bo końcowo i tak Twoje koncepcje są najbardziej trafione .

Weekend poświęcę sobie na spawdzanie rodzaju roślin, które mogłabym podpasować pod Twoją koncepcję.

Tymczasem wrzucam jeszcze drugą stronę wejścia do ogrodu - lewą. Te 3 hortencje pod ścianą budynku (ogrodowe) już są od zeszłego roku i ładnie kwitły, ale jeszcze są małe, a zdjęcie teraz robione, dlatego je "domalowałam" .

Mam do Was prośbę o skomentowanie drugiej strony, gdzie zamarzyły mi się również hortensje na zmianę z miskantem. Jest to płot wspólny z sąsiadem i chciałabym, aby było bardziej intymnie. W tek chwili są tam posadzone róże.

Tak jest:


Taki mam póki co pomysł:


Wrysowałam pod tymi trawami jałowiec nadbrzeżny, ale już wiem, że nie będzie sie nadawał, jak się rozrośnie.

Będę wdzięczna za wszelką krytykę i rady .

Witaj