ana_art
13:43, 23 kwi 2014

Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
pryskam Irenko systematycznie co 5 dni według reepty Bożenki i już o niebo lepiej wygląda niż po zimie
ale dużo jeszcze im potrzeba...
Trawnik był 3 tygodnie temu równany, bo miejsca po kopaniu nawadniania się pozapadały. Trzeba było nawieźć ziemi, wyrównać i zrobić dosiewkę, a że w nocy byly przymrozki to trawa zaczeła kiełkować dopiero przed świętami... zatem stara jest wysoka i nie można jej skosić ze względu na młodziutką i te placki...brrrr wkurza mnie strasznie
A pomarańczowych koron jest więcęj tylko narazie się zbierają, te dwie pierwsze wyszły;0 uśmiałam się dzisiaj. Przychodzi do mnie Jaś i pyta czy może zerwać marchewki z kwiatka, na początku nie wiedzialam o co mu chodzi, tłumaczyłam, że my marchewek nie mamy , dopiero po kilku minutach zorientowałam się, że chodziło pomarańczowe korony


Trawnik był 3 tygodnie temu równany, bo miejsca po kopaniu nawadniania się pozapadały. Trzeba było nawieźć ziemi, wyrównać i zrobić dosiewkę, a że w nocy byly przymrozki to trawa zaczeła kiełkować dopiero przed świętami... zatem stara jest wysoka i nie można jej skosić ze względu na młodziutką i te placki...brrrr wkurza mnie strasznie
A pomarańczowych koron jest więcęj tylko narazie się zbierają, te dwie pierwsze wyszły;0 uśmiałam się dzisiaj. Przychodzi do mnie Jaś i pyta czy może zerwać marchewki z kwiatka, na początku nie wiedzialam o co mu chodzi, tłumaczyłam, że my marchewek nie mamy , dopiero po kilku minutach zorientowałam się, że chodziło pomarańczowe korony


