A teraz milsze widoki.


I zakupy styczniowe dzisiaj dotarły, bardzo ładne sadzonki jestem bardzo zadowolona.

agapant napisał(a)

Tak Ania będziemy podziwiać, ja narcyz nie mam to nie mój kolor to raz a dwa nie rosną w moim ogrodzie dobrze. Czekam na wątek oczywiście Twój.

Agnieszko, właśnie zastanawiałam się nad tytułem wątku i ... nie wiem jak go nazwać
cyt.: " ja narcyz nie mam to nie mój kolor " masz na myśli kolor żółty?
Narcyze mam białe, pojedyncze i pełne w jednym rządku tuż za niskimi hortkami 'Bombshell' - najpierw kwitną narcyzki potem rozwijają się hortki zakrywając listki tamtym kwiatkom - tak sobie wydumałam

Ojej ale ciężka robota z tym wykopywaniem pnia... masakra. Z tym sadzeniem drzew to tak jest że sadzi sie maleństwo i niby w teorii sie wie że urośnie ale czasami trudno to sobie wyobrazić że aż tak szybko.

Witam Agnieszko Pięknie wiosna wkroczyła do Ciebie . a to u Ciebie czytałam z tym drzewem ?oj bo teraz nie widzę eh ciągle coś jest do poprawienia ,chyba nie ma idealnego ogrodu na ziemi bez poprawiania

Brawa dla męża! Wykopanie takiego potwora to nie lada sztuka! Na motylki zwróciłam uwagę bo są naprawdę śliczne, chciałabym takie mieć. Bardzo ładne krzaczki, jakie to róże?

Patrząc na zdjęcia widać, że musiało to być już duże i stare drzewo, ale bezpieczeństwo domu ważniejsze.
Śliczne te milsze widoczki.

Agnieszko bardzo urokliwe te przylaszczki. Ja mam dwie kępki kupione kiedyś na targu. Jakoś późno zaczęły kwitnąć i już się bałam że może wymarzły. Pozwalam im się wysiewać ale nie widzę niestety żadnych młodych roślinek w ich okolicy. Faktycznie piękne te metalowe motylki. To fajnie że udało Ci się kupić jeszcze przed modą na nie bo może przez to były tańsze. Teraz te ozdoby sa jak dla mnie bardzo drogie. I taka nastała moda na nie że pewnie będą w każdym ogrodzie. Zresztą ja też w tamtym roku zakupiłam makówki i koper. Dołączam się do pytania - jakie róże zakupiłaś ? Buziaki

Agnieszko, moje róże dotarły do mnie dzisiaj.Mogę sadzić w docelowe miejsce gdzieś za tydzień, to mogą tyle stać w wodzie?Jeżeli tak to lepiej w garażu lub piwnicy ? (gdzie jest chłodniej i ciemniej niż np. na tarasie.)
Czy lepiej posadzić tymczasem do donic lub w tymczasowe miejsce w gruncie skracając wcześniej korzenie?

AnnaMS napisał(a)

Agnieszko, właśnie zastanawiałam się nad tytułem wątku i ... nie wiem jak go nazwać
cyt.: " ja narcyz nie mam to nie mój kolor " masz na myśli kolor żółty?
Narcyze mam białe, pojedyncze i pełne w jednym rządku tuż za niskimi hortkami 'Bombshell' - najpierw kwitną narcyzki potem rozwijają się hortki zakrywając listki tamtym kwiatkom - tak sobie wydumałam

Tak Aniu mam na myśli żółty i żonkile, ale narcyzy też słabo.

Zana, Gocha róże są na nową różankę a ja nie obrobiona
A oto co przyszło:
Dieter Muller
Olivia Rose
Munstead Wood
Ballerina
Geoff Hamilton
Spirit of Freedom
Tranquillity