Witajcie,
trochę się wydarzyło w naszym ogrodzie, więc wrzucam fotorelację. Dwie rabatki, a raczej kawałki są gotowe.
Jedna z klonami i świerkami serbskimi, druga różanecznikowa. Czy macie jakieś sugestie? Proszę o opinie i uwagi, bo to moje pierwsze rabatki w życiu.
Świerków jest za mało, po prawej stronie będą uzupełnione, między świerkami pójdę dwie tuje złote, żeby dodać kolor, widać, że jest zostawione miejsce. Przed gotową rabatką klonową będą pnącza i jakieś szaleństwo kwiatkowe, dostałam jakieś irysy, macierzanki i nie wiem co jeszcze. Na razie wkomponuje to najbliżej tarasu.
Chwilowo nie wiem co będzie dalej za klonami, mam jeszcze jakieś dwa berberysy wysokie.





Z drugiej strony rabatka rododendronów i azalii, zakończona jest laurowiśnią. Choć mam jeszcze ledum i powinno tam też być. Dalej ustawione są żółte tawułki, które chciałam połączyć z berberysem admiration i na końcu dać jodłę koreańską. Dalej miało być wrzosowisko, choć nie wiem czy powinno być takie duże.

Żółte tawułki sa strzałem w dzisiątkę, zobacz jak rozjaśniają reabatę.

Koniecznie gdzieś posadź hortensję Limelight

Żółta pęcherznicę bym przesadziła sprzed świerków, jest za duża na taką rabatę. Ona sama wystarczy na całą szerokość

Kaliope napisał(a)

Rabatki przekopuję powoli, ale mam zagwozdkę z trawnikiem. Trawa rośnie, ale więcej w niej perzu niż ładnej trawki i sama nie wiem co robić. Zacząć zabawę od początku? Potraktować jakąś chemią, poczekać, zaorać i zakładać trawnik jeszcze raz? Ech a miało być tak pięknie...

Z tego co wiem, perz nie znosi koszenia i sam się wyeliminuje, koś często, nawoź trawnik i podlewaj. Zrób dosiewki.

Zółte tuje niekoniecznie na przemian, można trzy świerki jedną tuję, potem dwa świerki nieco jeden wysuniety i jedna tuja, trzy Smaragdy i dwie tuje żółte. itp.

Działasz z sensem, już kawałek ogrodu ma wygląd

Danusiu dziękuję za uwagi, dobrze, że nie wszystko jest do zmiany Pęcherznicy nie mam (chyba), zdjęcia są niezbyt wyraźne. Hortensję gdzieś wkomponuję
Jeszcze muszę dodać drzewka liściaste, cały czas oglądam co będzie dobrze wyglądało i nie będzie bardzo wielkie. Na razie cały czas wiśnia piłkowana i buk purpura pendula prowadzi.
Z trawnikiem cały czas walczymy, kosimy dwa razy w tygodniu.

Bardzo fajne rabatki, będzie cudnie jak wszystko się rozrośnie.

Sebek dziękuję, jak masz jakieś pomysły to jestem chętna

Dzisiaj rabatka kwiatowa, z którą mam parę problemów. Na niej generalnie są rożne kwiaty, która dostaje od sąsiadki – na razie irysy i rudbekie. Na punkcie macierzanki cytrynowej oszalał mój syn, więc musiała tam być. Ciągle ją wącha, co jakiś czas wyciąga z rabatki do wąchania więc nie wiem czy macierzanka to przetrwa Czy nie za duże odległości pomiędzy roślinkami?
Pnącza podsypałam korą czy resztę kwiatów też powinnam? Na końcu jest różna pnąca, czy też mam ją ściółkować korą? Widziałam gdzieś korą odkwaszoną, czy taką powinnam dać pod róże?
Co jeszcze dać na tą rabatkę, najlepiej coś kwitnącego jesienią, jakieś astry z przodu?




Druga rzecz, byłam w szkółce po coś czerwonego do żółtych tawułek i zamiast tego kupiłam piękne funkie. Czy mogę je dołożyć do rabatki różanecznikowej, żeby tam trochę rozjaśnić?

Te funkie to gwiazdy rabat

Czerwone do dodania to żurawki albo berberysy.

Dzisiaj praca była ekspresowa, żeby zdążyć przed burzą. Funkie są już na rabatce różanecznikowej, trochę tam namieszałam i teraz jest cudnie. Tawułki posadzone czekają na czerwonych kolegów berberysowych. Udało się jeszcze posadzić jodłę koreańską i zaczęła się piękna burza.
Teraz dumam co dalej począć z ogródkiem

Kaliope są miniaturowe astry możesz tam dosadzić) mieszanie też ci wyszło)