3 lata temu wsadziłam brzoskwinię, w zeszłym roku miała kolka owoców, ale za nim dojrzały zniszczył je grad. W tym roku była obsypana kwiatami, ma sporo owocków, ale coś dziwnego dzieje się z jej liśćmi.




czy coś z tym jeszcze mogę zrobić, czymś opryskać skoro są juz owoce?Tak się cieszyłam na taką ilość zawiązanych owoców a tu klops jakiś. Ca muszę zrobić na przyszły rok wiosna aby uniknąć choroby liści latem? Dodam tylko, ze to nie na cały drzewie i nie na wszystkich gałązkach takie cos występuje.

Mam dwie brzoskwinki i tylko na jednej takie coś jest.

Asisko_2005

Tak wygląda liść zainfekowany grzybem kędzierzawości liści brzoskwini. W necie na ten temat jest dość dużo informacji.


Pozdrawiam

o, dzięki za szybką odpowiedź.

Witam, mam problem, zauważyłam na mojej jabłoni antonówce, że ma pozwijane ( na pół) liście z białym nalotem od wewnątrz i zewnątrz. Przy dotknięciu na palcach pozostaje mąka... Nie przypatrzyłam się jabłuszkom, ale wydaje mi się że były zielono brązowe (rdzawe??). Wskazywałoby to na mączniaka. Początkowo myślałam że to susza, ale ta "mąka" na liściach mnie upewniła.

Co zastosować na mączniaka z tych ekologicznych spraw. Czy octan zadziała? Czy trzeba użyć chemii?

Witam, mam kilka krzaczków porzeczki i agrestu. Pojawiła sie mszyca, spryskałam , chyba zle, srodkiem Polysect 005 SL Długo Dziłający( Mszyca Ochojnik misecznik wełnowiec tarcznik ziemioródka). Potem przeczytałam i nic tam nie było że do warzyw i owoców.??????? I co teraz? czy owoce beda do zjedzenia?

Martika

Polysect ma tę samą substancję czynną co mospilan - acetamipryd - tylko wielokrotnie mniej niż w mospilanie, dlatego stężenia cieczy roboczej sięgają nawet 6%. Karencja również jak dla mospilanu, a później od Ciebie zależy.



Pozdrawiam

Dzieki Mazan, ..nie popisałam sie.

Witam. Mam pewne pytanie dotyczące czereśni. Drzewko zostało posadzone 6 lat temu. Jako początkujący nie mieliśmy pojęcia o formowanih drzew. Wytworzyły się dwie dominujące gałęzie. Wiem, że nie powinno się zostawiać takich gałęzi..Ale z drugiej strony czytam, że czereśnia nie lubi cięcia..Boję się, że w przyszłości drzewko może się rozłamac..W pobliskim sadzie znalazłem identyczna sytuację i nic się nie dzieje. Proszę o jakieś rady..
Moja czereśnia:


A to ta w sadzie:

Zostawić,. nie wycinać, to fakt że te kąty są niedobre dla przyszłości drzewa, ale nie ryzykowałabym cięcia.