Wani
20:06, 23 wrz 2017
Dołączył: 13 sie 2017
Posty: 579
Przeczytałam cały wątek. Zaczynając miałam wizję sadu ze wszystkimi na dobrą sprawę drzewami owocowymi jakie można w naszym klimacie sadzić. Skończyłam czytać i zaczynam się zastanawiać czy jest sens sadzić aż tyle, samo pilnowanie terminów cięcia mnie chyba przerasta
To z czego nie chcę rezygnować to z pewnością jabłonie. Było w wątku kilka pytań o stare odmiany ale w sumie niewiele się dowiedziałam. Wiem gdzie kupić ale nie wiem jeszcze czy na pewno stare odmainy to dobry wybór. Niewiele wiem o tempie wzrostu tych drzew, ile lat po sadzeniu zaczynają owocować, jaką odmianę wybrać.
Może jednak znajdzie się ktoś kto sadził stare odmiany i podzieli się doświadczeniem?
Jeśli nie stare odmiany to z pewnością chcę większe drzewa. Nie rozumiem jak czytać rodzaje podkładek, co znaczy M-26, P-26 ? Czy jeśli zależy mi nie tylko na owocach ale też na ładnym pokroju samego drzewa to ma znaczenie jaka odmianę wybiorę? Czy to tylko kwestia umiejętnego cięcia? Gdzie taki laik jak ja może łyknąć nieco sadowniczej wiedzy? Dużo pytań...
Pozdrawiam

To z czego nie chcę rezygnować to z pewnością jabłonie. Było w wątku kilka pytań o stare odmiany ale w sumie niewiele się dowiedziałam. Wiem gdzie kupić ale nie wiem jeszcze czy na pewno stare odmainy to dobry wybór. Niewiele wiem o tempie wzrostu tych drzew, ile lat po sadzeniu zaczynają owocować, jaką odmianę wybrać.
Może jednak znajdzie się ktoś kto sadził stare odmiany i podzieli się doświadczeniem?
Jeśli nie stare odmiany to z pewnością chcę większe drzewa. Nie rozumiem jak czytać rodzaje podkładek, co znaczy M-26, P-26 ? Czy jeśli zależy mi nie tylko na owocach ale też na ładnym pokroju samego drzewa to ma znaczenie jaka odmianę wybiorę? Czy to tylko kwestia umiejętnego cięcia? Gdzie taki laik jak ja może łyknąć nieco sadowniczej wiedzy? Dużo pytań...
Pozdrawiam

____________________
Ania Pod bosymi stopami
Ania Pod bosymi stopami