Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Migdałek, jego urok.. i utrapienie

Pokaż wątki Pokaż posty

Migdałek, jego urok.. i utrapienie

agata19762 22:22, 22 kwi 2017


Dołączył: 22 mar 2012
Posty: 12004
Mój też po przejściach sześciolatek.
przetrwał ostatnie mrozy i śnieg.
____________________
Agata **** Moje ukochane miejsce na ziemi **** Czas na zmiany.... **** Wizytówka - Moje ukochane miejsce na ziemi
edytam 12:54, 21 kwi 2018

Dołączył: 01 lip 2016
Posty: 2
Witam, co się dzieje z moim migdalkiem? W tamtym roku kwitł trochę słabo ale kwitł , po kwitnieniu go przecięłam a w tym roku taka oto niespodzianka. Gruby przyrost przycielam ale nie wiem czy to tak zostawić czy cała odnogę wyciąć ? Mam go drugi lub trzeci rok.
ZbigniewG 20:26, 22 kwi 2018


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8900
Wytnij jak najbliżej pieńka(teraz) i zabezpiecz np emulsja z miedzianem
____________________
Zbyszek Działka prawie w Borach Tucholskich , Wizytówka
agal452 15:08, 25 maj 2019

Dołączył: 29 maj 2018
Posty: 25
Witajcie proszę o radę, jeśli na początku maja sadziłam migdałka szczepionego na pniu ( miał wtedy kwiaty) teraz kwiaty opadły zostały liście i raczej się przyjął gdyż liście zagęszczają się, widzę młode przyrosty. To mogę / powinnam gałęzie skrócić teraz o połowę czy poczekać z tym do następnego sezonu?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies