Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Migdałek, jego urok.. i utrapienie

Pokaż wątki Pokaż posty

Migdałek, jego urok.. i utrapienie

KrzysztofWojcik 08:27, 15 lip 2015

Dołączył: 12 lip 2013
Posty: 98
dorowel napisał(a)
Witajcie. Mój migdałek zaczyna się buntować, albo coś go zjada. Część liści wygląda jak na zdjęciach. Nie widzę żadnych dziwnych robaków stołujących się na nim, a dziurki zasychające wyglądają jak czyjeś śniadanie. Może to jakiś grzyb? Nie mam pomysłu jak go ratować. Może Wy macie jakieś sugestie?



Jest to prawdopodobnie drobna plamistość liści drzew pestkowych - typowa przypadłość migdałka, obok moniliozy. Proponuję opryskać ze dwa razy Saprolem, obrywając wcześniej te podziurkowane liście.
____________________
phantomka 22:12, 13 lip 2016

Dołączył: 24 kwi 2016
Posty: 12
Witam, mój migdałek ma 2 lata. W tym roku w ogóle nie kwitł, natomiast bardzo mocno wybił do góry. Jedna z odnóg ma bardzo gruby pień i mam wrażenie, jakby zdziczał. Przycinany był w zeszłym roku po kwitnieniu. Nie miał żadnych chorób, a teraz nie wiem, co z nim robić.
Dodaję zdjęcia poglądowe, mam nadzieję, że ktoś coś podpowie


miskka 13:34, 14 lip 2016


Dołączył: 12 lut 2015
Posty: 621
Migdałek ma tylu przeciwników co miłośników przede wszystkim ze względu na jego kaprysy Ja swojego dostałam w prezencie i tak samo go kocham jak i nie lubię Choruje co roku od kiedy teściowej spodobała się burza kwiatków

Ale tak: wszystkie dzikie przyrosty systematycznie wycinam. Polecam, abyś zrobiła to samo-to są wilki, które mus usuwać Mógł nie kwitnąć przez przymrozki, złe stanowisko lub złe przycięcie.
Powiedz gdzie rośnie? Czy cięłaś na wiosnę? (migdałka tniemy zaraz po kwitnięciu). Jeśli wyrosło za dużo dzikach pędów to mogły zagłuszyć resztę, ale chyba w 2 lata nie mogło się tak stać.

Jeśli coś mi się przypomni to dopiszę.
____________________
phantomka 16:29, 14 lip 2016

Dołączył: 24 kwi 2016
Posty: 12
W pierwszym roku pięknie kwitł. Stanowisko ma słoneczne. Cięty po kwitnieniu w zeszłym roku. W tym zresztą też był cięty, ale i tak już wybił mocno do góry.
Czy ten gruby konar, który widać na drugim zdj. to jest właśnie zdziczała część?
Karol99 17:00, 14 lip 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Ja tu w ogóle nie widzę gałęzi migdałka, może nie kwitł dlatego ze została tylko dzika cześć?
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
miskka 17:13, 14 lip 2016


Dołączył: 12 lut 2015
Posty: 621
Ja też nie bardzo wiem, który jest tym przyrostem.
Wszystko dobrze robiłaś (miejsce nasadzenia, cięcie). Problem wiąże się albo z przymrozkami albo z dzikimi pędami.
____________________
phantomka 18:13, 14 lip 2016

Dołączył: 24 kwi 2016
Posty: 12
Czyli on jest nie do odratowania?
Karol99 18:33, 14 lip 2016


Dołączył: 01 mar 2014
Posty: 11801
Musisz zobaczyć czy są jeszcze gdzieś pędy migdałka, a nie podkładki. Wpisz w wyszukiwarce i zobacz jak wyglądają liście.
____________________
Karol- Ogród tworzony z pasją *** Wizytówka
phantomka 21:34, 14 lip 2016

Dołączył: 24 kwi 2016
Posty: 12
Już widzę po zdjęciach (jak sobie mocno przybliżyłam) że tam nie ma żadnej gałęzi przypominającej migdałka. To mam go usunąć w całości, czy ściąć po prostu wszystkie dzikusy i zostawić sam pień?
Gardenarium 07:45, 15 lip 2016


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Wywalić wszystko z korzeniami.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies