Witaj Channach.
mam sporo liliowców w różnych kolorach ale wysłać Ci mogę dopiero jak będą kwitły a właściwie jak będą przekwitały. Obecnie nie zidentyfikuję gdzie które rosną. Oczywiście jeśli w lipcu jeszcze będziesz potrzebowała
Ja bardzo chętna . Mam ponad 11 arów do obsadzenia, muszę coś urozmaicić, bo mój mąż najchętniej by sadził pod linijkę, ostatnio posadził mi rząd brzóz pod płotem w jednej lini....
Uwielbiam liliowce, od mamy dostałam w tamtym roku pomarańczowego - jeszcze z ogrodu babci, mam żółty podwójny,a kremowego zniszczył mi pies... wątpię by się odratował
. Pozdrawiam Aśka
Przesyłkę opłacę. Dziękuję, zę się odezwaliście
jesienią czyściłem rabatę z liliowcami. Bardzo ją zaatakował powój. Liliowce porosły w duże karpy które rąbałem szpadlem i rozsadzałem. Nie wiem gdzie jaki rośnie, będę wiedział w lipcu. Jeśli jeszcze będziesz potrzebowała to, proszę odezwij się. Mogę zapomnieć.
Ja potrzebuję konwalnika japońskiego NIGER, żurawek. Masz może?
Wacławie nie wiem czy mogę tu pisać ale byłabym chętna na liliowce
w zamian mam żurawki: Obsydian, Paris i może Marmelade (tej niewiele chyba, że zima ją oszczędzi) może coś jeszcze ale to po zimie na wiosnę.