To i ja się podłącze. Witajcie drodzy forumowicze. W telegraficznym skrócie. Działka z domem ponad 700m2. Ogród pewnie w granicach 400-450. Prace rozpocząłam od nawiezienia ponad 80ton czarnej ziemi (później jak przyszły susze) okazało się że bardziej jest to czarny piach, ale...
Ogród Ostał wyrównany i przygotowany do wysiania. Walcowanie grabienie walcowanie i podlewanie. Niestety trafiłem gdzie najpierw były intensywne ale krótkie opady, a od dwóch tygodni mamy susze. Ogród podlewam codziennie Wieczorem, ale gdy dzisiaj zabrałem się za pielenie ogrodu przy siatce ogrodzeniowej zauważyłem że gro nasion właśnie ale spłynęła albo wiatr jak wywiał na chwilę obecną ogród wygląda jak na zdjęciach, czyli marnie. Zastanawiam się co dalej i pytanie czy robić dosiewki i jeżeli tak to w jaki sposób. O opcja nr 2 nawieźć na to czarnoziemu chcoia warstwę 2-3cm i zasiać trawę od nowa. Trawa którą wybrałem to Diana.
Błagam pomóżcie, bo wprowadzam się do domu pod koniec miesiąca i chciałem aby mój dwulatek bawił się na trawie a nie błocie czy pastwisku

Słabo wschodzi i sporo się zmarnowało. Posypuj nasionami w gorszych miejscach, a na to leciutko posypuj ziemią z worków. Nie grab, nie równaj. Tylko podlewaj, nawet 3-4 razy dziennie.

Po całości dosialem trawy, i przeleciałem to nawozem 100dni substral. Do tego posyłałem to z ręcznie czarnoziem. Niestety ziemia która nawiozlem miała tyle chwastów że teraz to one stanowią większość ,,trawnika". Moje mieszanka traw Diana też chyba była niefortunnie wybrana, bo ma bardzo długi okres wschodzenia

Nie używam nawozów 100 dni ani 200 dni ani nawet 50 dni.

Dosiewki zrobione, ale ilość chwastów jest przerażająca.
Czekać do pierwszego koszenia czy jest inne rozwiązanie aby się ich wcześniej pozbyć? Boję się że to one powodują słaby wzrost nowej trawy.

Wyłacznie ręczne wyrywanie chwastnicy (ta pozioma trawa na ostatnim zdjęciu), pozostałe zetniesz podczas koszenia, a jak masz czas - wyrywaj wszystkie. Codziennie wyznacz sobie i rodzinie sektor, każdy ma wyrwać swój kawałek.

Jeżeli szuka się najtańszej alternatywy to tak to wychodzi później, skoro oczekiwała Pani gęstej i dobrej murawy to po co brać najtańszą trawę wiem co mówię bo mieszam ją i wiem że firma robi dużo lepsze mieszanki traw za nie dużo większe pieniądze więc na przyszłość mała rada że na oszczędzaniu nie raz wychodzi się stratnym. Musialem napisać małe sprostowanie wątka mimo iż jest napisany parę lat wstecz. Pozdrawiam i polecam Najlepsze trawy z Iławy

Nie Pani tylko Pan, Borys to raczej facet jest. Ja radzę, nie mam takiego problemu. Zauważ kto napisał posta z pytaniem.

Ja akurat tej trawy nie polecam, nacięłam się i nigdy nie kupię. Tytuł był wbrew temu co potem otrzymałam.

Może teraz jest lepiej, ale uraz pozostał.

Mam podobny problem, 6 dni po posianiu trawy (miejscami zaczęła już wschodzić) przez kilka dni padał ulewny deszcz i utworzyły się wgłębienia i kałuże. Mimo, że działka była wałowana 6, a w niektórej części nawet 8 razy. Moje pytanie, co można zrobić z tymi zagłębieniami? Zasypywać je od razu i dosiać, czy wstrzymać się do czasu zakorzenienia trawy?

Dosypywać i dosiewać.