Witam wszystkich serdecznie. Mam w ogrodzie ponad 25 letnią robinię akacjową (nie ma kwiatów). Od prawie 4 tygodni liście zaczęły żółknąć i spadać, zupełnie jakby jesień przyszła zdecydowanie za szybko. Dodam jeszcze, że trawnik podlewany jest codziennie, a co za tym idzie akacja też na tym korzysta. Ta część trawnika jest praktycznie cały czas zacieniona, więc jest dość wilgotno.
Dodatkowo ponad 4 tygodnie temu zrobiłem oprysk przeciw, bo pojawiły się mszyce.
Podpowiedzcie co może być przyczyną, jak sobie można z tym poradzić? Czy jest jeszcze szansa, że odbije?

Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.

Pozdrawiam
Piotr