Proszę napiszcie co na ten temat sądzicie bo na rysunku nawet mi się podoba taki kącik trochę stylizowany na japoński ale nie wiem czy w realu tez tak wyjdzie...

Widzę, że nikt nie zagląda chyba wszyscy prosto z ogródka przed tv na mecz )
A ja mam kolejne pytanie !
Chodzi o ten frgment ogródka (poniżej)

Otóż, aby uspokoic i uzupełnić obecne nasadzenia kupiłam berberysy w kolorze bordo i żółtym
i tak od lewej mam świerka, trzy bordowe berberysy do wsadzenia i klon tatarski
z prawej też świerk tylko inny kolor później pięć żółtych berberysów między którymi jest perukowiec i kończy się na takim żótym chyba cyprysiku (forsycja która rośnie koło świerka zostanie przesadzona w inne miejsce)
Teraz pytania
1. Czy tego cyprysika tez przesadzić i do klonu żótłe berberysy pociągnąć? A moze coś innego?
2. Przed berberysami planuję posadzić trawy. Myślałam o Hakonechloa przed bordowymi żółtą a przed żółtymi zielono białą. Co o tym sądzicie? czy lepiej coś innego?
Szerokość tej rabaty to ok. 1m pośrodku i 2m po bokach

Widzę, że nadal cisza... W takim razie podbijam wstawiając aktualne zdjęcia ogrodu. Może kogoś natchnie?
Widok sprzed drzwi wejściowych:
widok z tarasu:

Widok ze ścieżki (widocznej na poprzednim zdj):

Widok na taras:

widok z podjazdu:

Mnie się na tej wielkiej bezokiennej ścianie widzi jakieś pnącze w stylu winobluszczu trójklapowego (niestety zdarza mu się podmarzać, potem odbija) - jeśli lubisz taki klimat. Drugi wariant, jak już masz tam hortensje, to może być hortensja pnąca - ona nie będzie aż tak ekspansywna, z tym, że będziesz musiała jej na początku trochę ,,pomóc" wspiąć się na ścianę no i uważać by nie zagłuszyły jej w pierwszych latach inne rośliny, bo powoli rośnie (chyba, że zakupisz jakąś wielką )

A z tym betonowym murem coś będziecie robić przyszłościowo?

Betonowy płot nie jest nasz tylko sąsiada - takie zasady - każdy robi południową stronę działki.
Sasiad jest z niego dumny więc nie ma szans na zmianę...
Zastanawiam się nad pomalowaniem go od naszej strony na biało...
Najbardziej jednak zastanawiam się co zrobić z tym przedogródkiem o długości ponad 20 metrów...

Duży przedogródek to szansa na posadzenie czegoś większego - np. niewielkiego drzewka. Czasem jedno drzewo podsadzone czymś ładnym (hosty?) oraz trawnik wokół już gospodaruje przestrzeń. Wcale nie trzeba mieć misz-maszu.

A na łukach można posadzić po 3-5 sztuk hortensji bukietowych i będzie miodzio.


Koniecznie podsadź też czymś mur, przynajmniej fragmentami - pomalowanie też nie jest najgorszym pomysłem, ale wyższe rośliny muszą się pod nim pojawić na bank.