sylwia_slomczewska napisał(a)

Ha ha ha wyglada jakby z tej klateczki nawiał

Tylko drzwiczek otwartych brakuje - dobre spostrzeżenie!

sylwia_slomczewska napisał(a)

Karmnik się wpasował miodzio, a pieńki bardzo naturalnie wyglądają bo charakter ogrodu do nich pasuje

Pieńki przypadkowe do do kominka miały być, ale już wiem że zostaną

Kasiu ładny odcień zielonego ,jak się zwie ,bo chyba w sypialni jedną ścianę machnę na zielono ,i właśnie takiej zgaszonej zieleni szukam.pozdrawiam

ale fajnie karmniczek wyglada

renatamama3 napisał(a)

Kasiu ładny odcień zielonego ,jak się zwie ,bo chyba w sypialni jedną ścianę machnę na zielono ,i właśnie takiej zgaszonej zieleni szukam.pozdrawiam

Zieleń opuncji Dekoralu, tez mi się podoba - będzie łączony z burzą piaskową tej samej firmy (jak dzieci na ferie wyjadą ).

Basilikum napisał(a)

ale fajnie karmniczek wyglada

Musi być tylko o wiele wyżej, jak ziemia zacznie rozmarzać to palik kupię wysoki.

Dziś przyszły łuki to skręciłam. Niestety za ciemno było na ogrodzie gdzy robiłam fotkę i niewiele widać - dla ułatwienia na szycie każdego łuku wisi dzwonek
Na każdy łuk pójdzie róża pnąca - do środka biała po bokach różowe. Po bokach mam też winniki variegaty. Na razie nie zwala z nóg ale liczę na dobry efekt w sezonie

kasiek napisał(a)

Zieleń opuncji Dekoralu, tez mi się podoba - będzie łączony z burzą piaskową tej samej firmy (jak dzieci na ferie wyjadą ).

Ja chcę połączyć z szarym lub bielą ,teraz tą ścianę co chcę na zielono to mam szarą ,a reszta jest na biało .

Kasia o mały włos, a przegapiłabym metamorfozę emusiowego kącika. Genialna jesteś . Meble dzięki nowym uchwytom i kolorowi nabrały elegancji. Kolor ścian też ekstra . Łuki już stoją - nie tracisz czasu . U nas też tak jest - Krzyś przynosi pieńki do kominka, a ja patrzę: "O! Jaki cudny!" i fru na ogród. Już się na mnie wkurza . JA się nie mogę doczekać, aż za podjazd się zabiorę. W zeszłym roku wystartowałam w lutym. Jakby pogoda pozwoliła, to też bym za łopatę chwyciła . Będzie sporo darni do usunięcia. Wydaje mi się, że pierwszy ptaszek to samica kosa, a drugi to gołąb sierpówka. U mnie one siedzą na największej sośnie .

alez Ty pracowita pszczolka.
Luk wypatrzylam jeden, dobrze, ze napisalas o dzwonkach to znaazlam dwa pozostale. Bede super wygladac obsadzone
a kacika Emusia nie widzialam ide szukac.