Brama Anny jest z drugiej strony - od domku babci, a to wejście jest z drugiej strony od altany - fantastycznienie okala twoje grzybki - jest jakby ramą dla nich. Na łukach pewnie pnace hortensje albo przywarki będą bo tam ciemniej nieco. A co do koloru daszku - wyobraź sobie że to ten sam co w pokoju eMa tylko na scianach wyszedł ciemny a na daszku miętowy
To rok zmian, i to dużych .... Coraz bardziej dochodzę też do wniosku że wolę ogrody bardziej uporządkowane niż dzikie... Koncepcja była dobra ale miejsca było za mało by tak zostawić. Teraz jestem zachwycona, tuneli nie lubie ale łuki bardzo
Ula - 2 tyg. w domu bez pracy - to 2 miliardy pomysłów Najtrudniejsze dla mnie zadanie to wyciszenie mózgu, nawet jak na wakacje się z rodziną wybieram to muszę gonic, zwiedzać.... Może kiedyś uda mi się zwolnic, na razie nie umiem i ... dobrze mi z tym
Dom i ogród to studnia bez dna. Rok 1999 - wkraczamy na swoje włości, nie miałam wątpliwości że kiedyś zrobię to miejsce - choć pierwszy widok przerażał Wklejam dla tych którym brak sił i motywacji
Od wiosny się zaczeło - kwitnące owocowe mnie zauroczyły tak bardzo że wiedziam że tu zostanę
Po 18 latach wiem że to była właściwa decyzja... kocham ten dom, to miejsce ten ogród które noszą ślady mojej twórczości, pasji, nieprzespanych nocy..
Jak ja lubię te Twoje porównania.Są rewelacyjne! Teraz jak robisz zdjęcia to się można pogubić w ogrodzie,czasami nie wiadomo z której strony jest ujęcie a tu jak na dłoni cały ogród Zawsze mnie intrygował ten domek na ogrodzie atu go widać w ca lej okazałości, Choć teraz ma chyba ściany.