Ogród jak zaczarowany pod tą puchową kołderką . Oczar świeci z daleka, cudny jest . A to miejsce z krzesełkami i stolikiem teraz jeszcze bardziej zachwyca .
No do wiosny jeszcze chyba trochę - dziecię młodsze wybawione na nartach bo zima była
Dzięki pogodzie ja mogę spokojnie szaleć w domu, inaczej by mnie do ogrodu korciło
Ale coś tam Ci z wiosny znajdę
Agatko remontowo idzie super ale ledwo zipię. Plan ambitny to i roboty dużo. Panowie maja tempo a ja staram się im dorównywać - nawet przerw długich nie robią jak widzą co ja robię
Wyzwaniem są schody - były straszne.
Etapy - przed malowaniem
Jak widzisz - plan był ambitny - nie do końca jednak wypalił bo zrezygnowaliśmy z jednej inwestycji - nowej glazury w łazience. I najbardziej niesamowite jest to że nie z powodów finansowych się rozmyśliliśmy lecz... z z przemęczenia . Niesamowite, jeszcze kilka lat temu tupałaby noga a dziś już przeliczam czas i wartość. Coś nowego Oczywiście nie znaczy to że nie planuję kolejnych zmian ale te wielkie (nowa łazienka, burzenie ścian, wymiana kuchni) na razie sobie odpuszczam ... Może jak odpoczne tak ze 2-3 sezony ...
Łazienka przechodzi lżejszą metamorfozę, robimy podwieszany sufit, halogeny, i wymieniamy wszystko co stare
tu sufit podwieszany
W suszarni kładziemy kafelki