Kasieńko, dzięki za odwiedziny. Cieszę się, że jest Ci tam dobrze



. Tylko ten język


.
Synuś, przystojniak, jak czytałam po tatusiu.
Jak widzę, część ogrodu już urządziłaś i też z różami. Ogrodniczka to wszędzie gdzie się znajdzie to zaczyna urządzać coś z roślinami, na zielono. Tak już mamy.


A poza tym niech widzą za granicą jakie Polki są estetki.

Pozdrawiam Cię Kasiu serdecznie.


Wszystkiego dobrego w nowym świecie.