Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moje cztery ary szczęścia.

Pokaż wątki Pokaż posty

Moje cztery ary szczęścia.

asiak 17:02, 06 sty 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Ja swoją mam też blisko i niestety mogę na niej być też tylko po pracy i to aż wieczorem
____________________
AsiaDziałeczka Asi
Nowalijka 17:10, 06 sty 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
Oj ci mezowie. Moj mowi to samo. Ze nie mam na nic czasu, ze znów nie boli mnie kręgosłup... Itd. A ja uwazam ze wola jestem właśnie teraz mimo ze nie raz nie moge wstac z lozka bo dzien wczesniej cos kopalam, przesadzalam...
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
asiak 17:20, 06 sty 2017


Dołączył: 13 lip 2016
Posty: 8518
Nowalijka napisał(a)
nie raz nie moge wstac z lozka bo dzien wczesniej cos kopalam, przesadzalam...


Też tak mam...
____________________
AsiaDziałeczka Asi
andziurex 17:21, 06 sty 2017


Dołączył: 30 lis 2013
Posty: 299
Cudna działeczka, cukiereczek, a chałupka - żyleta! Jak się już złapie ogrodowego bakcyla to potem ciężko żyć bez rycia w ziemi
____________________
Ania
Nowalijka 17:28, 06 sty 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
andziurex napisał(a)
Cudna działeczka, cukiereczek, a chałupka - żyleta! Jak się już złapie ogrodowego bakcyla to potem ciężko żyć bez rycia w ziemi

Masz racje. Ogrod jak narkotyk
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
ElzbietaFranka 18:13, 06 sty 2017


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 13834
A moj odgrazal sie przez kilka lat, ze sobie pojdzie w ch..... aby mnie i dzialki nie ogladac. kazdy wyjazd na dzialke i z dzialki to byla klotnia.
Jak kupil traktor to kosi dwa razy w tygodniu wieczny turkot na dzialce. Gra mi po nerwach.
Zmienil zdanie od 3 lat, jak zostalo juz wszystko uporzadkowane. Teraz lubi tam przebywac szczegolnie pod brzozami nad oczkiem rozciaga sie ladny widok.
Jak gdzies jedziemy np. Na wczasy mowi, zw nigdzie tak nie ma jak u nas na dzialce.
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
kerii 18:26, 06 sty 2017


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 2185
marzena1702 napisał(a)
Wiosną ta rabatka wyglądała lepiej, ale później rośliny się rozrosły i zrobiło się ciasno.


Na wiosnę zawsze na rabatkach jest luźno potem dopiero robi się busz, też tak mam
____________________
Jola Moja glebo terapia
marzena1702 19:46, 06 sty 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 51
Jak kupowałam działkę to założenie było takie że ma być to miejsce gdzie miło będziemy spędzać czas, czasem rozpalimy grilla i będziemy odpoczywać. Tak się jednak nie stało, najpierw była praca, praca i jeszcze raz praca. Nagle zapragnęłam wszystko zmieniać, tworzyłam nowe rabaty, kupowałam rośliny, cały czas coś przesadzałam, przekopywałam itp. Mąż oczywiście mi pomagał ale czasem miał dość i mówił że miało być inaczej. Dla mnie ta działka była i jest jak narkotyk, mogłabym tam być całą dobę i pewnie nie poczułabym zmęczenia. W każdym roku coś zmieniałam, postaram się dodać te zdjęcia które najlepiej zobrazują dokonane zmiany.
____________________
Marzena-moje cztery ary szczęścia
Nowalijka 19:49, 06 sty 2017


Dołączył: 22 lis 2016
Posty: 2725
A ja nie moge doczekac sie kiedy na moich rabatach bedzie za gesto.
____________________
Ela Ogrodowe szaleństwo , wizytówka
marzena1702 19:57, 06 sty 2017


Dołączył: 30 gru 2016
Posty: 51
Tak było zaraz po zakupie działki czyli w 2013 roku




Obecnie ta część wygląda tak:
____________________
Marzena-moje cztery ary szczęścia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies