bacowa napisał(a)

Ania, mój pesel karze mi ubrać ciepłe majty.

Nie będziemy się licytować.....mamy chyba zbliżone....na barchany jeszcze przyjdzie czas
Ja właśnie rozgrzewam się procentowo

Dla mnie na procenty za póżno, rano kierownica w dłoń i czas do pracy po dłuuuugiej majówce,

bacowa napisał(a)

Ale nie wiesz które to są werbeny na zdjęciu , czy nie wiesz które to werbeny u ciebie ?. Na zdjęciu to wszystko,.... to jest werbena,

A ja na zdjęciach doszukuję się, które to mogą być siewki tej werbeny. Tyle tego? U siebie chyba wyrwałam jako zielsko

Ze skarpet się uśmiałam.
Moje ogórki już mają liście chyba za bardzo się pośpieszyłam

Ja ogórki wsieję po 10-tym prosto w grunt. Niech się dzieje co chce.

bacowa napisał(a)

Ania, mój pesel karze mi ubrać ciepłe majty.

Reformy?
Hi, hi peselowo to jestem też już chyba prawie w tym klubie, ale się nie daję.

Ewcia moje Sporobulus się obudziły. Jeszcze tylko nie wiem czy wszystkie ale się budzą.

Ewunia
dzięki za foty werbeny
teraz widze ze u mnie to chwasty
mam nadzieję że coś wyjdzie jak się cieplej zrobi bo inaczej zostanę bęz ani jednej werbenki

ślicznie i kawowo i tulipanowo i brzozowo

skarpety

Z ogórkami dobry pomysł też tak zrobię. Skarpety cudne a majty reformy masz ?
Ewa czy jak wysieję kocimiętkę do gruntu to ona mi w tym roku zakwitnie w tym roku ?

Nie tylko ciepłe skarpety się przydają, przy takiej zwariowanej pogodzie bez nich ani rusz... a spacerek po ogrodzie, między kroplami deszczu, w polarze zapiętym po zęby, zaowocował wyłaniającą się opryszczką na ustach...cholercia...ta pogoda...