Oj do kwitnienia moich forsycji to jeszcze, oj jeszcze, ja bym się ucieszyła z pierwszego krokusa jakbym zobaczyła, ale warstwa śniegu leży i jeszcze też chyba z tydzień zanim krokusa zobaczę a normalnie już koło 15 marca były
Krokusy powinny dać radę
U mnie od rana piękne WIOSENNE słońce Co prawda jeszcze mroźno i biało, ale dzisiejszy widok za oknem napawa mnie ogromnym optymizmem Pozdrawiam wszystkich odwiedzających P.S. Mój pesymizm mija
Witaj Wacławie o to cos dla mnie pergola