sierotka napisał(a)

O ratunku przerzedż tę dzunglę i poswięć się dla koleżanki...forumowej i weż tego trochę jutro plis cioooo?

Nie będę dzisiaj tego dzieliła, bo nie mam czasu niestety. Wieczorem tylko podleję i musi tak sobie jeszcze czekać i rosnąć
Nawet doniczek jeszcze nie mam do pikowania

spoko jak byś coś miała fajnego ciekawego to tez się podziel hehe

Oczywiście, że tak będzie

to jak będzie już cieplej to się gdzieś zgadamy

Są krokusiki - jest wiosna ile pikowania będzie ojojojojo

Piotr_ napisał(a)

to jak będzie już cieplej to się gdzieś zgadamy

Nie ma sprawy

Aurelllia napisał(a)

Są krokusiki - jest wiosna ile pikowania będzie ojojojojo

Aaaa, jakoś dam radę

koliber napisał(a)

Nie będę dzisiaj tego dzieliła, bo nie mam czasu niestety. Wieczorem tylko podleję i musi tak sobie jeszcze czekać i rosnąć
Nawet doniczek jeszcze nie mam do pikowania

Nie szkodzi

Dziękuję za wyrozumiałość

Firletka chalcedońska wysiewa się sama, choć może nie nazbyt obficie. Mam ją posadzoną u siebie na ciężkiej gliniastej ziemi i tu siewek nie widziałam. Rośnie też u mamy na żyznych lessach i tam siewki są.

Pomidorkową dżunglę, to już najwyższy czas pikować.

W temacie niezapominajek, to zauważyłam że po kwitnieniu niektóre kępki robiły się u mnie brzydkie, takie zaschnięte. A część była ładna zielona. I nie wiem jaka jest przyczyna takiego rozdwojenia.