Zielona przestrzeń

sierotka 21:37, 23 mar 2018

Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071

Tak czy siak glebogryzarki nie polecam

Koszt usunięcia trawnika starego tym sposobem był duzy .
Podpisuje sie pod widłami ha ha

Bo jaki sens miało zmielenie trawy i chwastów i zapłacenie za to ,jak wsio szybko ponownie odrosło ? no własnie

____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka

sierotka 21:41, 23 mar 2018

Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071

Do góry

sylwia_slomczewska napisał(a)

Bo nie polega to tylko na zgryzieniu, trzeba potem wybrać paluszkami wszystkie korzonki

Po glebogryzarce jak wyjąć ? nic z tych rzeczy po glebo faceci wybronowali i trzeba by było kopać? nie nie da sie jak odrastają tak

a zaraz po działka była sliczna ha ha i nic po tym ,po tej jej śliczności

____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka

sierotka 21:48, 23 mar 2018

Dołączył: 01 kwi 2017
Posty: 4071

Do góry

____________________
spełnione marzenie las brzozowy zapach róż xxx moja wizytówka

Aurelllia 22:01, 23 mar 2018

Dołączył: 07 lut 2017
Posty: 6092

Do góry

Koliberku nie śpię, ale teraz pewnie Ty już śpisz

Dopiero dotarłam do Białej i mogłam w końcu na forum wleźć po podróży

____________________
Aurelia Ogrodowe kreacje, Wizytówka

zoja 23:29, 23 mar 2018

Dołączył: 31 sty 2016
Posty: 12471

Do góry

u mnie rabaty powstawały po glebogryzarce - i wszystko ok, wiadomo że trzeba chwasty wybrać, ale kiedy nie trzeba? pielić później też trzeba - nic nowego

ja też jestem za glebogryzarką - zwłaszcza jak prowadzi ją facet

____________________
zoja Ukojenie, wizytówka

_Martini_ 09:12, 24 mar 2018

Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143

Do góry

Cześć, pierwszy raz jestem u Ciebie, szukałam na O. kogoś, kto ma niezapominajki. Zastanawiam się co z nimi zrobić teraz wiosną. Wysiałam w zeszłym roku, wzeszły liście. Zimą przymroziło, są teraz beznadziejne na wierzchu, ale od spodu zielone. Może napisać jak się z nimi postępuje? Mam to wszystko zwiędnięte skubać??

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...

koliber 09:56, 24 mar 2018

Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651

Do góry

zoja napisał(a)

u mnie rabaty powstawały po glebogryzarce - i wszystko ok, wiadomo że trzeba chwasty wybrać, ale kiedy nie trzeba? pielić później też trzeba - nic nowego
ja też jestem za glebogryzarką - zwłaszcza jak prowadzi ją facet

Czyli mamy podobne poglądy

Super

Dodam jeszcze, że zdarzało się, że darń na mniejsze rabaty zdzierałam łopatą, przekopywałam, a i tak trzeba było plewić, bo korzonki chwastów, które były głębiej i tak puściły pędy

Moim zdaniem nie ma na to reguły

Nawet użycie chemii w tej kwestii nie przynosi 100 % satysfakcji

Zabieg trzeba niestety powtarzać, a i tak w dłuższej perspektywie nie obejdzie się bez plewienia

Czyli tak, czy siak - wszystko kręci się wokół plewienia

Plewić trzeba i już

____________________
Zielona przestrzeń

koliber 10:01, 24 mar 2018

Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651

Do góry

_Martini_ napisał(a)

Cześć, pierwszy raz jestem u Ciebie, szukałam na O. kogoś, kto ma niezapominajki. Zastanawiam się co z nimi zrobić teraz wiosną. Wysiałam w zeszłym roku, wzeszły liście. Zimą przymroziło, są teraz beznadziejne na wierzchu, ale od spodu zielone. Może napisać jak się z nimi postępuje? Mam to wszystko zwiędnięte skubać??

Witam Cię bardzo serdecznie

W kwestii niezapominajek, to mam je od zeszłej wiosny, a przywleczone zostały od mamy, która ma ich już prawie całą łąkę

U mnie również wyglądają nieciekawie górne liście

Mam zamiar (jak u mnie śniegi stopnieją) spróbować je "przeczesać" palcami - co się wyczyści to się wyczyści, a reszta zarośnie "świeżymi" liśćmi

Moja mama nigdy ich nie czyści (za dużo tego ma), a i tak co roku wyglądają zjawiskowo

Chyba bym się tak bardzo nie przejmowała na Twoim miejscu

Pozdrawiam

____________________
Zielona przestrzeń

_Martini_ 10:42, 24 mar 2018

Dołączył: 07 lut 2016
Posty: 3143

Do góry

Dziękuję Koliberku za odp.

Właśnie też chciałam mieć taką mini łączkę zjawiskową jak na zdjęciach, a tu takie brązowe liściory odkryłam. Zaczęłam je skubać, mogę to robić, jednak nie wyobrażam sobie takiej roboty przy większej ich ilości.
Pozdrawiam!

____________________
Martyna, Na huśtawce miło płynie czas...

koliber 10:52, 24 mar 2018

Dołączył: 07 sty 2017
Posty: 3651

Do góry

Moim zdaniem nie ma to większego sensu

One ładnie się zagęszczą

____________________
Zielona przestrzeń