Ach te choróbska, mojego męża siostra czeka na to samo, trzeba myśleć pozytywnie
doczytałam ,że Twój Tata po operacji …….bardzo mocno trzymam kciuki ,żeby wyniki wyszły dobre..... ogród poczeka nic mu nie będzie -najwyżej trochę się zachwaści a ważniejsza rodzina
Cześć Anetko zaglądam i czytam, że u Ciebie i smutki i radości, najważniejsze, żeby równowaga była przynajmniej, życz zdrówka tacie, a Tobie przesyłam dobrą energię
I jeszcze to zdjęcie mnie zachwyciło, to brzoza youngii?
Aneto przesyłam pozytywne mysli, musi być dobrze
wspieram