A z tego wszystkiego idę planować warzywnik

A jeszcze na domiar złego chyba coś mnie bierze

koliber napisał(a)

A jeszcze na domiar złego chyba coś mnie bierze

No zima nie odpuszcza więc bierz herbatkę z miodem i cytryną i się grzej...
Zdrówka!

Dzięki

Najlepiej naleweczki i hop pod pierzynkę ... kuruj się ,bo wiosna już puka

Nie mam naleweczki
Ja to mam takie szczęście, że jak zimno to zdrowa jestem, a jak ciepło to przeziębienie Mam nadzieję, że się tylko na katarze skończy

Cześć Aneta. dzięki za odwiedziny w moim wątku. Ogród masz piękny i mnóstwo roślin.
Do Jasionki chyba nie pojadę bo to zima jeszcze. Mam nadzieję że w lecie będzie spotkanie gdzieś na Podkarpaciu. Pozdrawiam i zdrówka życzę.

Dziękuję

Kuruj się Anetko, co najwyżej to sobotnio-niedzielne lenistwo sobie zafunduj. I coś na wzmocnienie weź. Nie wolno kozaczyć, bo potem na dłużej można się wyłożyć. Pozdrawiam gorąco.

Tak jest! Zrobię jak każesz