Dziękuję wam kobietki. To jest po mojemu przedogródek latem zawsze tam spędzamy czas. Rabata jest przy wjeździe i przy drodze. Miejsce rozproszony cień ze względu na olbrzymi świerk i lipę za płotem. Myślałam o hortensjach i coś zimozielonego aby zimą też nie było pusto. Ze względu na cień po głowie chodzą mi żółte żurawki.