Hej dziewczynki

Trochę mnie nie było. Odwiedziłam rodzinkę w Wa-wie i okolicach.
Dawno tam nie byłam, oczywiście nie obyło się bez wzruszeń .
Byłam u brata Taty, mają identyczne dłonie. Aż mi dech zaparło.
Cały czas siedzimy na walizach, nie mam ani weny, ani siły, ani chęci...
W ogrodzie trochę się dzieje.
Przyjechały słupki, zwykłe betonowe. Takie będą pasowały do mojej wizji
Z panelem
Rozwozimy kompost i równamy teren wokół namiotu
W ogrodzie królują róże
I takie tam
Miłego