Justysiu nareszcie jesteś!
Pokaż domek, cieszę się że wybudowaliście A okna masz dostać przed świętami?
U nas biało i mam nadzieję, że tak zostanie na świata. Przyjemnie by było
Duży dziękuje!
Dziewczynki już pewno duże, ucałuj je od ciotki!!
Ja dzięki Bogu wyrosłam z zabawek Nie wiem co było lepsze....hahahahha
Pozdrawiam Was serdecznie i odzywaj się koniecznie!
Aguś jakoś nie zwracam na to uwagi, nawet nie zauważyłam ze już tyle stron naklepałam. Miło mi tu z Wami to i stron przybywa.
Ciesze się , że tak postrzegasz mój ogród!
Zapraszam zawsze
Z tą miłością do róż pomponowych mam tak samo, po różanych stratach zimowych
z 2016 r. zaczęłam kupować nowe róże te pomponowe i czy ta na pierwszym zdjęciu to LO?
Kule papierowe różyczki bardzo pomysłowe, jak robisz?
Wczoraj spacerowałam nic nie pisałam, napawałam się w ciszy Danusiu ciesz się, że w ogóle śnieg miałaś bo jak by na to nie spojrzeć ogród podlany u nas śniegu było odrobinka, ledwie białe było widać we wtorek i od tego czasu zero
Aguś ja nie kupuję wielu róż, bo mój M nienawidzi kolców i stale się odgraża, że wytnie wszystkie
Te pompony jednak bardzo mu się podobają szczególnie zielonkawa Weeding piano.
Nie mam LO, pokazałam Phasminę, Bonica 82, Pomponellę.
Kule papierowe zrobiła moja koleżanka z innego forum, ja nie mam takich zdolności. Niestety...
Weddin Piano
Phasmina
Pomponella
W następnym sezonie chciałabym kupić jakieś o takim pokroju długo kwitnące, najlepiej powtarzające w amarantowym kolorze i może jeszcze w bieli i pudrowym różu
Sylwuś ja spacerowałam u Ciebie i podziwiałam Twoje niebo
Śnieg jeszcze jest i stale coś dosypuje. Temperatura od kilku dni na minusie. Ogród podlany porządnie, bo ostatnio ulewy które dopełniły staw, a teraz śnieg. Dobrze, bo susza bardzo dała we znaki roślinom.
Jak się czujesz? Mnie rozłożyła grypa, jakiś zjadliwy wirus panuje. Mój brat ma zapalenie płuc, szwagier zapalenie tchawic,a ja też ledwo mówię.
Pięknie i oryginalnie masz Danuś...klimacik w temat Świąt wpisany
uroczo...zdrówka Ci życzę
Dziękuję że podpisałaś róże...mnie sprzedawca oszukał zamiast
Pompnonelli dostałam jakiś badziew...Tak to jest z internetowymi zakupami...
Nie śpię jeszcze, miałam dzień pełen emocji
Buź