Joluś, nie mam szklarenki. Co roku wysiewam coś do doniczek na parapetach... tak experymentalnie. Zawsze mam jakieś nowe nabytki do ogrodu... i to tanim kosztem.
Sieję swoje rozsady pomidorów, papryki no i oczywiście kwiatów. Sama wyhodowałam szałwie, werbene, stipe, floksy, nparstnice, dzwonki... no mnóstwo tego można wymienić! Poza tym rozmnażam bukszpany, trzmielinę, rozhodniki, thuje, lawende... wszystko co mi w ręce wpadnie i mi się podoba!
A Ty masz racje, że najlepiej rośliny rosną w naturalnym środowisku. Moje siewy wprost do gruntu są o wiele bardziej udane niż te w doniczkach.. ale ja tak bardzo nie mogę doczekać się wiosny... że muszę coś nasiać do doniczek