popis11
12:07, 14 lut 2017
Dołączył: 09 lut 2017
Posty: 36
Witam serdecznie.
Chciałem się podzielić dotychczasową realizacją mojego systemu nawadniania, który zaprojektowałem osobiście przy pomocy fachowców, którzy zajmują się sprzedażą takich systemów.
Moja działka to 10 ar-ów, trawnik około 4 ar-y oraz nasadzenia około 2,5 ara. reszta to dom, kostka itp. Widać to na załączonym projekcie.
Decyzja o nawadnianiu została podjęta w momencie gdy po trzech próbach udało się wykręcić studnie na działce no i oczywiście kolejnym marzeniu tj. stworzenia fajnego (żyjącego ogrodu) oraz trawnika, który doprowadzał mnie do obłędu. Dlaczego? - będzie widać na załączonych zdjęciach (proso, proso i jeszcze raz proso - na obecną chwilę trawnik na jesień 2016r. został pryśnięty roundapem.
Do rzeczy.
Wydajność mojej studni to około 35 l/ min. tzn, że w ciągu minuty jestem w stanie wypompować ze studni około 30 - 35 l wody (lustro wody opada na pewną wysokość i stoi w miejscu - a woda leci). Wyliczając ilość wypływu wody na zraszaczach w założeniu przyjąłem właśnie około 30 l. zużycia wody na daną sekcję. Sekcji nawadniających zaplanowałem sześć (I, II, III, IV - xraszanie trawnika) + piąta (V - linia kroplująca) i szósta VI - zasilenie studzienki poboru wody.
Na załączonym projekcie rozpisane są sekcje z zastosowanymi zraszaczami (zraszacze firmy HUNTER - rotacyjne PGJ04, PROS04 z dyszami MP-Rotator oraz zraszacze statyczne PROS04 z dyszami statycznymi). Sterownik jaki zastosowałem to Rain Bird 6 sekcji. Opisałem również wydatek wody na zraszaczach wg zastosowanych dysz w zraszaczach i ogólny wydatek wody na sekcjach, a także godziny włączania systemu wg. sekcji. WSZYSTKO JEST NA PROJEKCIE.
Serce systemu czyli system hydroforowy, sterownik, elektrozawory zamontowałem w pomieszczeniu gospodarczym. W systemie hydroforowym poza hydroforem, zaworami kulowymi znajduje się wyłącznik ciśnieniowy i reduktor ciśnienia. System hydroforowy płynnie przechodzi w system nawadniania. Ciśnienie wody w systemie nawadniającym przewidziałem na 2,5 - 3 barów (wyjdzie w praniu). Poza tym przewidziałem również dwa wejścia do podłączenia sprężarki, aby po zakończeniu sezonu, przed zimą przedmuchać układy.
To chyba na obecną chwilę wszystko.
Na wiosnę ruszam na zewnątrz z rurami, złączkami, zraszaczami. Nie mogę się doczekać - ta zima jest dość długa. Po zamontowaniu systemu, przełożeniu kostki oddzielającej rabaty zakończenie prac to walka z trawnikiem. ALe to osobny temat.
Proszę o opinie Specjalistów odnośnie, czy nie popełniłem jakiś błędów w projekcie itp
CDN.

Chciałem się podzielić dotychczasową realizacją mojego systemu nawadniania, który zaprojektowałem osobiście przy pomocy fachowców, którzy zajmują się sprzedażą takich systemów.
Moja działka to 10 ar-ów, trawnik około 4 ar-y oraz nasadzenia około 2,5 ara. reszta to dom, kostka itp. Widać to na załączonym projekcie.
Decyzja o nawadnianiu została podjęta w momencie gdy po trzech próbach udało się wykręcić studnie na działce no i oczywiście kolejnym marzeniu tj. stworzenia fajnego (żyjącego ogrodu) oraz trawnika, który doprowadzał mnie do obłędu. Dlaczego? - będzie widać na załączonych zdjęciach (proso, proso i jeszcze raz proso - na obecną chwilę trawnik na jesień 2016r. został pryśnięty roundapem.
Do rzeczy.
Wydajność mojej studni to około 35 l/ min. tzn, że w ciągu minuty jestem w stanie wypompować ze studni około 30 - 35 l wody (lustro wody opada na pewną wysokość i stoi w miejscu - a woda leci). Wyliczając ilość wypływu wody na zraszaczach w założeniu przyjąłem właśnie około 30 l. zużycia wody na daną sekcję. Sekcji nawadniających zaplanowałem sześć (I, II, III, IV - xraszanie trawnika) + piąta (V - linia kroplująca) i szósta VI - zasilenie studzienki poboru wody.
Na załączonym projekcie rozpisane są sekcje z zastosowanymi zraszaczami (zraszacze firmy HUNTER - rotacyjne PGJ04, PROS04 z dyszami MP-Rotator oraz zraszacze statyczne PROS04 z dyszami statycznymi). Sterownik jaki zastosowałem to Rain Bird 6 sekcji. Opisałem również wydatek wody na zraszaczach wg zastosowanych dysz w zraszaczach i ogólny wydatek wody na sekcjach, a także godziny włączania systemu wg. sekcji. WSZYSTKO JEST NA PROJEKCIE.
Serce systemu czyli system hydroforowy, sterownik, elektrozawory zamontowałem w pomieszczeniu gospodarczym. W systemie hydroforowym poza hydroforem, zaworami kulowymi znajduje się wyłącznik ciśnieniowy i reduktor ciśnienia. System hydroforowy płynnie przechodzi w system nawadniania. Ciśnienie wody w systemie nawadniającym przewidziałem na 2,5 - 3 barów (wyjdzie w praniu). Poza tym przewidziałem również dwa wejścia do podłączenia sprężarki, aby po zakończeniu sezonu, przed zimą przedmuchać układy.
To chyba na obecną chwilę wszystko.
Na wiosnę ruszam na zewnątrz z rurami, złączkami, zraszaczami. Nie mogę się doczekać - ta zima jest dość długa. Po zamontowaniu systemu, przełożeniu kostki oddzielającej rabaty zakończenie prac to walka z trawnikiem. ALe to osobny temat.
Proszę o opinie Specjalistów odnośnie, czy nie popełniłem jakiś błędów w projekcie itp
CDN.










