Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród Dobrego Domu

Ogród Dobrego Domu

aaby 14:39, 31 mar 2017

Dołączył: 31 mar 2017
Posty: 3
Witajcie,

To mój pierwszy post, ale mam nadzieję zostać na dłużej (chyba, że wygonicie totalnego laika ).

Jesteśmy w trakcie budowy domu. Za kilka miesięcy przeprowadzka, ale aż żal nie wykorzystać wiosny i nadchodzącego lata na prace w ogrodzie, by w przyszłym roku stąpać bosą stopą bo własnej trawie

Załączam plan działki. 1156m2 piachu



Na wschodzie mamy sąsiada z pięknym, wypieszczonym ogrodem. Od północy puste, zarośnięte działki. Od zachodu działki ogrodnicze, a dokładnie ich plecy - więc sporo się tam dzieje Chcielibyśmy w miarę odgrodzić się od tych działek właśnie, nie sadząc jednocześnie ściany tuj, bo zwyczajnie tuje nie robią na nas wrażenia (ładnie mówiąc ). Nie wykluczam pojedynczych okazów przemieszanych z innymi roślinkami, ale na pewno nie gęsty płot.

Aktualnie działka jest ogrodzona siatką leśną (od strony sąsiada jest ładna siatka), w weekend majowy planujemy ogrodzić tył i bok od działek siatką jak u sąsiada, żeby było spójnie. Front zostawiamy na przyszłość.

To, co na pewno stanie (i to pewnie niedługo) to trampolina Córka wymarzyła sobie cały plac zabaw i pierwsze, o czym marzy, to właśnie trampolina. Zatem po postawieniu ogrodzenia zamierzam to marzenie spełnić Mniej więcej umieściłam, gdzie miałaby stanąć. Na pewno w przyszłości znajdzie też swoje miejsce bujawka, ślizgawka i piaskownica, i raczej na tę część rekreacyjną zamierzam przeznaczyć właśnie te okolice.

W lewym dolnym rogu (na rys.) myślałam o kompostowniku - 2 pojemniki na choćby coroczne zbiory trawy. Od strony ogrodu osłonię je jakimś żywopłotem albo właśnie tujami.

Chciałabym na dniach wsadzić kilka krzaczków borówek i malin i pomyślałam sobie, że dobre miejsce byłoby przy płocie sąsiadów. Nie chcę robić typowego warzywniaka czy "owocowniaka" ale chciałabym, by córka za parę lat mogła skubnąć owoce z własnego krzaczka. Zatem myślę o przeznaczeniu obszaru w prawym dolnym rogu, wzdłuż długiego płotu, na właśnie takie rzeczy.

Poza tym duuużo trawy. Kwiaty pojedyncze, jeśli w ogóle.

I marzy mi się Magnolia przed domem, ale póki na ten teren nie mam pomysłu żadnego, to nic nie wsadzam.


Może polecicie jakieś rośliny, którymi można byłoby zasłonić działki?
Może macie jakiś pomysł na zagospodarowanie tyłu ogrodu (wzdłuż tego północnego płotu, od kompostowników do sąsiada.
A może moje pomysły są kiepskie?


Każda rada na wagę złota! ))
sylwik69 18:07, 31 mar 2017


Dołączył: 09 lip 2016
Posty: 3423
Witaj na Forumpokaż zdjęcia czekamy...
____________________
Sylwia Mój-ogród-moja-pasja-kobieta-szczęśliwa
Rytla 18:16, 31 mar 2017


Dołączył: 10 maj 2016
Posty: 689
Działka kształtem i wymiarami prawie jak u nas, ciekawe co pięknego wymyślisz?
____________________
Rytlogród na 18 stóp
Mary 22:25, 02 kwi 2017


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3745
Maliny są ekspansywne. Poczytaj tutaj o skutkach sadzenia malin przy plocie.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/6866-maliny-usuniecie
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
aaby 13:30, 03 kwi 2017

Dołączył: 31 mar 2017
Posty: 3
Mary napisał(a)
Maliny są ekspansywne. Poczytaj tutaj o skutkach sadzenia malin przy plocie.

https://www.ogrodowisko.pl/watek/6866-maliny-usuniecie


Wiem. Dlatego też wybrałam to miejsce, bo za płotem u sąsiadów na tej wysokości też jakieś pojedyncze okazy (gdzieś między iglakami ).

W sobotę zakasaliśmy rękawy i trochę zrobiliśmy. Nawieźliśmy ziemię na potrzebne metry kwadratowe, wyrównaliśmy poziom, wsadziliśmy trzy krzaki borówek (wystraszyłam się, że niby rosną do 2m i nie chciałam sąsiadom ich fundować, a teraz myślę, że są za daleko od płotu i za daleko od siebie, bo co ja niby pod nimi zrobię?!) i cztery krzaczki malin. Zobaczymy, czy coś się przyjmie.
W tej okolicy jeszcze może trochę truskawek wsadzę. Tylko nie wiem, czy one wszystkie wzajemnie się nie wykluczają i przede wszystkim gdzie je wsadzić, żeby nagle warzywniak z tego nie wyszedł...

Zapomniałam zrobić fot, więc jak tylko zajadę na budowę to zrobię i wrzucę.

Plan na najbliższe tygodnie/miesiące:
- ogrodzenie z tyłu i z boku działki,
- ogarnięcie działki z resztek pobudowlanych (deski, pustaki itp.),
- rozgarnięcie hałdy humusu, który rozgarnięty jeszcze nie został (koparko, przybywaj!),
- kilkukrotny przejazd glebogryzarką przez cały tył, bo tej ubitej po zimie ziemi raczej nie wyrównamy bez tego,
- złapanie poziomu, wyrównanie,
- zasianie trawy,
- podziwianie jak rośnie

I trampolina gdzieś w międzyczasie, bo córka już doczekać się nie może Choć myślę, czy jej nie przesunąć gdzieś dalej od domu a bliżej zostawić miejsce na ewentualną bujawkę itp.

Nie chciałabym siać trawy na oślep, więc muszę wstępnie zagospodarować teren i pomyśleć, co gdzie. Duuużo czytania Ogrodowiska mnie czeka



Btw, nie wiem co miałam z tą północą pisząc pierwszy post, ale tył ogrodu to południe, a działki ROD to zachód
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies