No tak to oczywiste że kulek sobie na nasadzimy wszędzie gdzie chcemy. Charakter ogrodu czasem wyrażnie odrzuca takie rozwiązania. A nawiasem mowiąc . To w odrodzie o charakterze leśnym bajecznie się człowiek relaksuje

Zostawię chyba tego orzecha w spokoju, niech sobie jeszcze rośnie, a skupię się w tym roku na rabacie obok, którą już prędzej planowałam.


to był pierwszy plan, ale chyba zrobię inaczej. uparłam się jakoś na ten stożek i kule:

I z ławką


II bez ławki

całość wyglądałaby mniej więcej tak:



to po lewej od świerka już istnieje

Mnie się bardziej podoba wersja z ławką

Grzesiu napisał(a)

Mnie się bardziej podoba wersja z ławką

Ja też głosuję za I wersją.

Ja też - pięknie

Dzięki, to przegłosowane będzie wersja z ławką oby szybko zawitała prawdzia wiosna...już się nie mogę doczekać.

Chciałam się jeszcze zapytać, czy pod orzechem włoskim poradzą sobie chociaż hosty? Z góry dziękuję za odpowiedź

Parę razy wypatrzyłam u mnie takiego ptaka. Znacie takiego?




a tu sroka

wygląda mi na sokoła pustułkę, ale nie jestem pewna

Też podejrzewałam pustułkę, ale trochę za ciemne wybarwienie.