Na zdjęciu mi dedykowanym z Appeltern, zachwycił mnie efekt, stworzony przez stare wierzby w ogrodzie - one jakby z innego świata, a pasują i nadają charakter temu miejscu.
A co to za roślina z malinowymi kwiatami na zdjęciu powyżej?

Macham macham juz prawie wiosennie

Trafiłam w sam raz na piękne zdjęcia....
Dziękuję za ten kolorowy oddech... na zewnątrz taka beznadziejna depresja...
Pozdrawiam

Dzidko, przy takich widokach i zapachach można się nabawić nie tylko bólu głowy
Dziękuję
Mam jeszcze marzenia różane ale to pewnie w przyszłości.

To ja chyba też zacznę swoje próby cyklamenowe od hederifolium.

To zmaltretowany języcznik zwyczajny (Phyllitis skolopendrium).
Jest to jedna z niewielu paproci, która bez specjalnych starań, daje radę w moim ogrodzie.

Oj, umknęło mi to pytanie.
Ale już się poprawiam, tyle że nie potrafię jej rozpoznać.
Wykadruję i może ktoś rozpozna.

Dla mnie podobne do judaszowca 'Forest Pansy'

Zastanawiałam się czy to zatrwian, czy języcznik, tego ostatniego nie mam.
Słabo kwitnie i chcę go przesadzić, czytałam, że głęboko się korzeni, myślałam, że masz jakieś doświadczenia z nim.