Polon, na telefonie też możesz wstawić emotki, ale „na piechotę” czyli najpierw dwukropek, a potem nawias „)” lub „(„ stosownie do emocji.
W ten sposób można wstawić także inne emotki. Powodzenia .
Aniu, drzewa u Ciebie wygladają świetnie. Super to zaplanowałaś. Wszystko mi się podoba, a jeszcze trochę to i basen będzie na piasku!
Pierwszy raz u Ciebie widzę warzywniak. Fajnie wyglądają te skrzynie.
Odmiana jest nieznana, ale kolor różowy, coś jak tutaj.
Ale oczywiście nie namawiam chociaż sama ostatnio złapałam się za głowę, jak zobaczyłam w szkółce piwonię za 120 zł. Wprawdzie była w dużej, ok. 10 litrowej donicy, ale wydaje mi się, że cena i tak jest kosmiczna. A moja mama prawie uśmierciła podobną kępę, bo wykopała i nie posadziła w innym miejscu jakby wiedziała, ile kosztują, to by nie była taka rozrzutna
U mnie klimat w dolnośląskim ciepły, więc może coś w tym jest. Chociaż mi się wydaje, że u mnie wszystko zawsze późno startuje, porównując z sąsiednimi domami.
Małgosia tulipany u siebie sadziłam etapami, podobnie jak krokusy po kilkadziesiąt cebulek.
Chwasty u mnie też wychodzą, nie ma siły, ale z roku na rok coraz mniej i warstwa kory musi być dość gruba. Trzeba ją uzupełniać, bo wywiewa. Polecam na większych obszarach w pierwszym roku położyć kartony, można zlać wodą i na to położyć korę, dodatkowo użyźnią glebę. Ja tak robiłam u siebie na tej tylnej rabacie. Może nie wygląda to ładnie początkowo, ale działa.
Skrzynki mają 1,20m x 4,20m. Mój mąż zbijał je sam. Chyba nie mam zdjęć. W środku po bokach są wyłożone folią i mają wzmocnienia na rogach. No, ale się trochę rozchodzą, mój mąż co roku je reanimuje.
Truskawki w pierwszych latach super u mnie owocowały, ale w 2021 miałam jakieś zielone robactwo, które zeżarło mi liście prawie do zera i owoców nie było w ogóle. W zeszłym roku mały zbiór, może teraz będzie lepiej.
Kolor bardzo ładny. Taki jak lubię. Dam znać jak się zdecyduję.
Cały czas mam problem z tą nową rabatą. Pojechaliśmy dziś do szkółki i mój mąż stwierdził, że ta lamarcka średnio mu się podoba. I zastanawiamy się jeszcze nad dereniem pagodowym variegata, bo kiedyś chcieliśmy go u siebie, ale nie przeżył pierwszych przymrozków. On też rośnie niewielki, jest ładny z pokroju, jego zieleń pasowałaby do czerwieni śliwy jesienią, i klonów w przedogródku, poza tym przy tej rabacie i warzywniaku mam szpaler dereni elegantissima, więc fajnie by to grało. Zastanawia mnie tylko czy nie jest za szeroki, no i ta cena ... lamarcka jest zdecydowanie tańsza i pewniejsza, bo nie przemarznie.
No i lamarcką już mamy na tyłach, a pagodowego nie.
Wczoraj z kącika spod brzóz wykopałam wszystkie brunnery. Stwierdziłam, że zostawiam tam tylko hosty, rodgresje i paprocie. Nowe hosty dokupię. Jakoś denerwowały mnie w tym miejscu kwiatki. Tym bardziej, że się sieją niekontrolowanie. Zrobiłam za to szpalaler w miejscu umarłych przetaczników. Fajnie wyglądają w grupie.
Ten seler naciowy w skrzynce wydaje mi się być lubczykiem. On jest wieloletni w przeciwieństwie do selerów. Na zimę zamiera, a wiosną wypuszcza aromatyczne liście.
Piękne masz te judaszowce. Pietruszka naciowa w drugim roku od wysiania tworzy łodyżki z kwiatami, a potem nasiona. Listki nie są już takie ładne jak w pierwszym roku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz