Moje dzisiejsze zakupy, trochę do powypełniania dziur:
- jeżówki
- rudbekie
- hosty
- penstemony
i nowość u mnie: wiązówka czerwona Venusta.
Dziś posadziłam wszystko, przycięłam białe róże.
Czuję się przeżuta i wypluta. Do tego wciąż pranie i prasowanie, a ja nawet nie jestem jeszcze w połowie. Powrót do codziennych zajęć po wakacjach jest strasznie męczący
____________________
Ania Ogród z plażą okolice Wrocławia
Dziewczyny co mogę posadzić między ginące latem serduszka? Macie jakieś gotowe zestawienia? Bo, jak robią się żółte, wyglądają okropnie. Nie wiem, czy powinnam je ścinać czy czekać aż całkiem klapną. Jedyne co mi przychodzi do głowy hosty.
____________________
Ania Ogród z plażą okolice Wrocławia
Buszowato się u Ciebie zrobiło na tej rabacie z platanem. Sam platan też tworzy już spory parasol
Zakupy jak zawsze cieszą
Serduszki nie mam, ale hosty to chyba dobry pomysł.