Wiolu, obiecałam dać znać czy hakonki w donicach przezimowały. Te schowane w zacisze, mimo że były w malutkich, plastikowych doniczkach to już nawet zaczęły rosnąć. A te w tych donicach ceramicznych( glinianych?), które nie były nigdzie schowane i stały na wygwizdowiu, na opasce wokół domu to też żyją ale jeszcze nie mają przyrostów.
Chyba więc można sadzić hakonki do donic.
Ja w tym roku posadzę hakonki oprócz ceramicznych donic to też do tych dużych, betonowych. Ale najpierw w zwykłą doniczkę plastikową.


pozdrawiam serdecznie.