Wiolu, gdzie Ty takie piękne baccaty kupujesz? Bo te, które tak pięknie pocięłaś w kulki to baccata, prawda? Ślicznie wyszło Wszystko u Ciebie tak teraz nabiera masy, widać efekty, musi taki ogród cieszyć
U mnie na szczęście popadało tylko, żadnych strat. Dach bardzo pobity?
Basiu swoje baccaty kupowałam w stacjonarnej szkółce...wykupiłam wszystkie,bo już nie mają i nie były piękne,dopiero ja je wyprowadziłam na ludzi
W 2-3 sezony i mam zgrabne poduchy cisowe za niewielką kasę bardzo się z nich cieszę
Ogród mabrał masy i cieszy to prawda
To dobrze ,że u ciebie popadało bez strat
Dach jest stary do wymiany, 2 dziury się zrobiły...
Czytam, że trochę Cie sięgnęła nawałnica... aj jaj, ja to już bym w bunkrze siedziała, bo płocha jestem u mnie popadało łagodnie ale znów jest sucho, a u Ciebie wilgoć jeszcze trzyma ?
Ciski ładnie poprzycinałaś
ludzie stracili cały dorobek zycia i dach nad głową 
